Drugi dzień zmagań triathlonistów w Szczytnie
W Szczytnie trwa dwudniowa impreza sportowa – Triathlon Szczytno. Wczoraj rywalizowano na krótszych odcinkach, ale dziś zawodnicy pokonywali dystanse olimpijskie.
To już 4. odsłona tych zmagań i z roku na rok przyjeżdża więcej zawodników – przyznaje organizatorka Anna Jesień, była olimpijka z Sidney, Aten, Pekinu i Londynu w biegu na 400 metrów przez płotki.
Tego triathlonu tutaj brakowało. Skupiliśmy się na tym, żeby rodziny przyjechały razem. Z roku na rok jest coraz lepiej. Coraz więcej zawodników przyjeżdża. W tym roku w sumie to 420 osób.
Konkurencje są pomyślane tak, by wziąć mogli udział i amatorzy i doświadczeni zawodnicy. Są konkurencje dla dzieci, młodzieży i seniorów. W jednej z nich wziął udział utytułowany triatlonista, zwycięzca zawodów iron man – dziś 68-letni Jerzy Górski.
Ruch to zdrowie – to moje hasło przewodnie, które niosę w sercu i głowie. Leśne dziadki też potrafią. 68 lat i miałem przyjemność biec z 13-letnim chłopcem i pomyślałem sobie – wow, Jurek możesz. I to jest fantastyczne. Nie ma granic, nie ma wieku na to, żeby się ruszać.
W dystansie olimpijskim pierwsze miejsce zajął Maciej Wiśniewski z Ostródy, a pierwszą kobietą, która przekroczyła linię mety była Wioleta Jarocka z Serocka. W ogólnej klasyfikacji uplasowała się na 18 miejscu. W triathlonie na dystansie olimpijskim trzeba pokonać: 10 km biegiem, 40 km na rowerze i przepłynąć 1500 metrów.
Łącznie w dwudniowych zawodach triathlonowych w Szczytnie zmaga się ponad 400 zawodników.
Autor: D. Grzymska
Redakcja: A. Chmielewska