II liga: Olimpia wygrywa po boju z ROW Rybnik
Świetne piłkarskie widowisko stworzyły drużyny Olimpii i ROW Rybnik. Kibice na stadionie miejskim przy ul. Agrykola obejrzeli aż 5 bramek. Do tego trzeba doliczyć słupek, poprzeczkę oraz wiele strzałów na bramkę, przy których znakomitymi interwencjami popisywali się golkiperzy. Ostatecznie gospodarze wygrali 3:2.
Już w 6 minucie przegrywali po bramce Kamila Spratka. Autor gola na 1:0 przyznał, iż sprawdziło się piłkarskie porzekadło o tym, że nie wykorzystane sytuacje lubią się mścić.
Nerwowo było na początku spotkania oraz w samej końcówce, gdy kontaktową bramkę zdobył Mariusz Muszalik. Olimpijczycy wytrzymali jednak napór przyjezdnych i ostatecznie dowieźli do końca zwycięstwo.
Paweł Piceluk, autor dwóch trafień dla Olimpii podkreślał, że jego drużyna pokazała charakter.
Na drugie ligowe zwycięstwo Olimpii elbląscy kibice czekali prawie miesiąc. W końcu po serii remisów udało się podpieczonym Adama Borosa wywalczyć komplet punktów. Szkoleniowiec żółto-biało-niebieskich uważa, że to zwycięstwo da „dodatkowego kopa” jego drużynie.
Olimpia dzięki wygranej z drużyną z Rybnika awansowała na 7. miejsce w tabeli. Podopieczni Adama Borosa mają na swoim koncie 13 punktów. O kolejny komplet punktów elblążanie będą walczyć za tydzień na wyjeździe. W Tarnobrzegu zmierzą się z miejscową Siarką.
(jżuk/łw)