III liga: przykre niespodzianki na koniec roku…
To nie było udane zakończenie roku dla warmińsko – mazurskich III-ligowców. Z pięciu drużyn, jeden – bardzo cenny punkt – zdobył tylko ostródzki Sokół. Sensacyjną porażkę u siebie zanotował Finishparkiet Drwęca Nowe Miasto Lubawskie.
WIDZEW ŁÓDŹ – SOKÓŁ OSTRÓDA 0:0
W Łodzi było prawie wszystko, co może sobie wymarzyć III-ligowy kibic: prawie 15 tysięcy kibiców na trybunach, niezła gra obu zespołów, sytuacje podbramkowe, ale zabrakło… goli. Punkt na pewno bardziej cieszy gości, których trenerem jest ikona łódzkiego klubu, Sławomir Majak. – Muszę pochwalić zespół za wolę walki. Stanowili jedność i to zapewniło nam ten remis. Szanujemy punkt i traktujemy go jako światełko w tunelu przed rundą rewanżową – mówił ostródzki szkoleniowiec.
FINISHPARKIET DRWĘCA NML – TUR BIELSK PODLASKI 0:2 (0:1)
(Drażba 40, 89)
W Nowym Mieście Lubawskim – szok i niedowierzanie. Walczący o czołowe lokaty gospodarze przegrali z jednym z najsłabszych zespołów ligi. Tur zanotował pierwsze wyjazdowe zwycięstwo i dopiero drugie w całym sezonie. Tym samym odskoczył od GKS-u Wikielec, który przezimuje na dnie tabeli.
KACZKAN HURAGAN MORĄG – PELIKAN ŁOWICZ 0:1 (0:1)
(Michał Wrzesiński 33)
Niespodzianka również w Morągu, gdzie Kaczkan Huragan przegrał z Pelikanem Łowicz 0:1. Trener Pelikana Marcin Płuska cieszył się przede wszystkim z tego, że jego podopieczni zamknęli usta krytykom, którzy zarzucali im brak zaangażowania w poprzednich meczach.
POSŁUCHAJ
Z kolei trener morążan Czesław Żukowski, ocenił ten mecz jako przeciętny. – Szkoda, że drużyna nie ukoronowała dobrej rundy zwycięstwem w ostatnim meczu – mówił szkoleniowiec:
POSŁUCHAJ
MKS EŁK – LECHIA TOMASZÓW MAZ. 0:3 (0:2)
(Mirecki 8, Rozwandowicz 36, Płonka 61)
Zespół z Tomaszowa kolejny raz udowodnił, że na wyjazdach jest groźny dla każdego, odnosząc piąte zwycięstwo w sezonie na boisku rywala. Wprawdzie w pierwszej połowie więcej bramkowych sytuacji mieli ełczanie, ale to ekipa Lechii trafiała do siatki, pieczętując efektowne zwycięstwo golem w drugiej części meczu.
URSUS WARSZAWA – ROLIMPEX GKS WIKIELEC 2:1 (1:1)
(Szkopiński 41, Muszyński 53 – Nowiński 44)
Drużyna Arkadiusza Klimka kolejny raz zostawiła po sobie dobre wrażenie, ale też kolejny raz przegrała. Na osłodę zostaje piękna bramka strzelona przez Cezarego Nowińskiego. Mecz w Warszawie obfitował w sytuacje bramkowe, a w końcówce, goście byli bardzo blisko wyrównania. To się jednak nie udało i GKS zakończył rundę jesienną na ostatnim miejscu w tabeli.
KLIKNIJ NA ZDJĘCIE I ZOBACZ RELACJĘ Z MECZU PRZYGOTOWANĄ PRZEZ TVP 3 WARSZAWA (OD 0:46)
POZOSTAŁE WYNIKI 17. KOLEJKI III LIGI
Świt Nowy Dwór Mazowiecki – Sokół Aleksandrów Łódzki 1:4
Warta Sieradz – Victoria Sulejówek 3:5
Legia II Warszawa – ŁKS 1926 Łomża 2:1
Olimpia Zambrów – Polonia Warszawa 0:2
TABELA III LIGI PO RUNDZIE JESIENNEJ
M.Świniarski
źródło: sokolostroda.com, Facebook, Twitter, Youtube, TVP 3 Warszawa,