Polecane, Aktualności, Aplikacja mobilna, Siatkówka
Indykpol AZS z kompletem punktów. Olsztynianie wygrali ze Stalą Nysa
Indykpol AZS zwyciężył przed własną publicznością ze Stalą Nysa 3:1.
Podopieczni Daniela Castellaniego pierwszy raz w 2021 roku rozegrali mecz w Hali Urania. Chcieli zatrzeć złe wrażenie po słabym spotkaniu z Vervą Warszawa.
Grający w tym sezonie w kratkę olsztynianie zwyciężyli w setach 25:19, 25:22, 20:25, 25:20.
Początek meczu lepiej rozpoczęła Stal (4:2, 5:3 dla gości), ale jednak akademicy zdołali objąć prowadzenie 8:5 i od tej chwili dominowali przewagą 4-5 punktów. Z dobrej strony pokazali się atakujący Damian Schulz oraz Mateusz Poręba, który skutecznie blokował.
W drugiej partii gospodarze dyktowali swój styl gry. Mieli jednak dwa niepokojące przestoje – od stanu 13:8 do 13:11 oraz od 16:12 do 18:17. Mogły one zwiastować to, co wydarzyło się w trzecim secie. Wtedy to przeważali lepiej zmotywowani zawodnicy z Nysy. Prowadzili od pierwszego gwizdka i zwyciężyli tę partię 25 do 20. W olsztyńskiej ekipie szwankowały niemal wszystkie formacje.
W czwartej odsłonie akademicy poprawili dyspozycję i wypracowali bezpieczną przewagę. Dzięki temu wygrali 3:1. Zwycięstwo przypieczętował asem serwisowym środkowy Dmytro Teryomenko.
MVP spotkania został atakujący AZS-u – Damian Schulz.
Szkoleniowiec Stali, były trener olsztyńskiego AZS-u – Krzysztof Stelmach był rozczarowany postawą swoich podopiecznych.
Możemy grać lepiej – mówi libero AZS-u, Jędrzej Gruszczyński.
I jeszcze na koniec komentarz rozgrywającego Stali – Marcina Komendy.
P. Świniarski/K. Ośko