Indykpol AZS zagra z Barkomem Każany. „Chcemy zdobyć trzy punkty”
– Czeka nas ciężki mecz, lecz wierzę w mój zespół. Chcemy zdobyć trzy punkty – mówi Javier Weber przed piątkowym spotkaniem z Barkomem Każany Lwów w Iławie. Początek spotkania w Iławskim Centrum Sportu, Turystyki i Rekreacji o godz. 17.30. Relacje z meczu na antenie Radia Olsztyn.
To nie pierwszy raz w tym sezonie, kiedy siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn mają słabszy moment. Przypomnijmy, iż na przełomie listopada i grudnia akademicy z Kortowa przegrali pięć spotkań, z czego aż cztery z rzędu. Po ostatniej, styczniowej serii czterech zwycięstw, przyszedł czas na trzy porażki w lutym – z Asseco Resovią Rzeszów, Projektem Warszawa i Treflem Gdańsk.
Jakie przyczyny słabszej postawy swojego zespołu wskazuje Javier Weber, szkoleniowiec Indykpolu AZS Olsztyn?
Trzeba spojrzeć na to szerzej, bowiem musimy znaleźć odpowiedni balans na przestrzeni całego sezonu. Uważam, że w wielu momentach graliśmy bardzo dobrze, ale mierzyliśmy się też z wieloma trudnościami. Teraz mamy jednak inną sytuację – jesteśmy z nowym rozgrywającym, który musi dopasować się do naszych atakujących oraz systemu gry. Teraz czekają nas ważne konfrontacje i chcemy odnieść zwycięstwa, które są nam bardzo potrzebne. Wierzę, że będziemy dobrze przygotowani
– stwierdza opiekun akademików z Kortowa.
W ostatnim meczu z powodu urazu kolana nie zobaczyliśmy Mateusza Poręby, a z przeziębieniem zmagał się Moritz Karlitzek. Jak wygląda ich sytuacja przed kolejnym starciem?
Moritz jest gotowy do gry w stu procentach. Wrócił do nas po kontuzji w styczniu i potrzebuje chwili, aby wrócić do pełnej formy. W Warszawie zagrał jednak bardzo dobre spotkanie. Jeśli chodzi o Mateusza, musimy jeszcze chwilę poczekać. Miał problemy z kolanami, rozpoczęliśmy inny zestaw ćwiczeń. Nie będzie gotowy do piątkowego spotkania, lecz mam nadzieję, że będzie w stanie pomóc zespołowi już podczas kolejnego meczu w Suwałkach
– zauważa argentyński szkoleniowiec.
Walka o play-off wciąż trwa, sytuacja w ligowej tabeli jest coraz ciaśniejsza. Przed rozpoczęciem 26 serii gier ekipa ze stolicy Warmii i Mazur zajmuje ósme, ostatnie miejsce premiowane awansem do play-off – Indykpol AZS zgromadził 40 punktów, tracąc do siódmej PSG Stali Nysa trzy „oczka” (43 pkt., jedno spotkanie rozegrane więcej) i mając przewagę dwóch punktów nad Ślepskiem Malow Suwałki (38 pkt.).
Szansą na przełamanie złej passy będzie piątkowe spotkanie przed własną publicznością z Barkomem Każany Lwów. Ekipa z Ukrainy w tym sezonie odniosła tylko 6 zwycięstw, pokonując PGE Skrę Bełchatów, BBTS Bielsko-Biała (obie drużyny dwukrotnie), Cerrad Enea Czarnych Radom i GKS Katowice. Zawodnicy prowadzeni przez Ugisa Krastinsa (który jest również trenerem reprezentacji Ukrainy), z dorobkiem 24 punktów zajmują w ligowej tabeli 14 miejsce i są już pewni utrzymania w PlusLidze. W ostatnim ligowym pojedynku, rozegranym w miniony wtorek (awansem z 30, ostatniej kolejki fazy zasadniczej), Barkom uległ na wyjeździe PSG Stali Nysa, nie zdobywając nawet seta.
Kogo należy się obawiać w ekipie z Lwowa? Niewątpliwe jedną z największych gwiazd w zespole jest atakujący Vasyl Tupchii, który na swoim koncie zgromadził 422 punkty i zajmuje 2 miejsce w rankingu najlepiej punktujących (dla porównania, Karol Butryn ma ich 390 i zajmuje 6 pozycję). W bloku dobrze radzi sobie środkowy Vladyslav Shchurov, który aż 63 razy zablokował swojego rywala i ma 2 miejsce w rankingu najlepiej blokujących (Taylor Averill zajmuje 5 miejsce z 58 blokami). Parę przyjmujących tworzą: Jonas Kvalen (zawodnik Indykpolu AZS w sezonie 2012/2013) i Julius Firkal, drugim środkowym jest Artem Smoliar, dystrybucją piłek zajmuje się Murat Yenipazar, a podstawowym libero jest Dmytro Kanaiev.
Przypomnijmy, iż w pierwszym pojedynku, który odbył się 24 listopada w Krakowie (tam swoje domowe spotkania rozgrywa ekipa z Lwowa), lepsi okazali się siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn, którzy zwyciężyli dopiero po tie-breaku. Statuetkę MVP otrzymał Mateusz Poręba. Jakim wynikiem zakończy się piątkowe spotkanie w Iławie?
Mierzymy się z bardzo dobrym zespołem, który mimo słabszego początku sezonu, zaczął grać coraz lepiej. Mają spory potencjał w ataku. Musimy zwrócić także uwagę na ich przyjmujących oraz atakującego, którzy są leworęczni. Mają także wysokich i dobrych środkowych. Mimo, że ich forma to wzloty i upadki, prezentują się na dobrym poziomie. Czeka nas ciężki mecz, lecz wierzę w mój zespół. Chcemy zdobyć trzy punkty
– kończy Javier Weber.
Kto będzie skuteczniejszy w ataku – Karol Butryn czy Vasyl Tupchii? Czy Robbert Andringa zdobędzie więcej punktów niż Jonas Kvalen? Czy Taylor Averill zdobędzie więcej punktów blokiem niż Vladyslav Shchurov? Czy olsztynianie przybliżą się do play-off? Przekonamy się o tym w piątek. Rozpoczęcie meczu o godzinie 17.30. Śledźcie relacje z tego spotkania na antenie Radia Olsztyn.
Redakcja: M. Rutynowski za indykpolazs.pl/K. Piasecka