Karuzela transferowa w Indykpolu AZS-ie Olsztyn. Zmiany podsumował Piotr Świniarski
Coraz mniej niewiadomych przed nowym sezonem siatkarskiej Plusligi w składzie Indykpolu AZS-u Olsztyn. Do klubu z Kortowa do dołączyło 4 nowych zawodników. Były również pożegnania.
Zacznijmy od tych, którzy nie wystąpią w przyszłym sezonie w stolicy Warmii i Mazur. Na ataku nie zobaczymy już leworęcznego, czeskiego bombardiera – Jana Hadravy, który podpisał kontrakt z Mistrzem Włoch i zwycięzcą Ligi Mistrzów – Lube Civitanova. Na środku siatki nie zdobędzie już punktów dla AZS-u – Seyed Mousavi. Irańczyk ma podobno oferty z Jastrzębskiego Węgla oraz z klubów z rodzimej ekstraklasy.
Przyjmujący Mateusz Mika z kolei wrócił na Pomorze do Trefla Gdańsk. Zmieni się także libero w naszej ekipie, bo kontraktu nie przedłużono z Michałem Żurkiem. Z AZS-em pożegnał się również drugi rozgrywający – Tomasz Kowalski.
Kto przyjdzie za nich? A więc po kolei. Jana Hadravę na pozycji numer 4 zastąpi Mistrz Świata z 2018 roku – Damian Schulz, który ostatnio występował w Asseco Resovii Rzeszów. Za Seyeda Mousaviego za ataki ze środka i bloki będzie odpowiedzialny Ukrainiec – Dmytro Teryomenko. On z kolei ostatnie 2 sezony spędził we francuskim Tours.
Ostatnie 2 transfery to uzupełnienie luk na pozycji libero i rozgrywającego. Za przyjęcie odpowiadać będzie brązowy medalista Ligi Narodów z reprezentacją Polski, nadzieja naszej siatkówki na tej pozycji – Jędrzej Gruszczyński, który nie ma nadzieje na udany sezon.
Myślę, że to kolejny przystanek w mojej karierze. Mam nadzieję, że na dłużej, że razem z kibicami stworzymy wspaniałe widowisko na każdym meczu (…) i zapiszemy się na kartach historii tego klubu.
Na pozycji rozgrywającego będzie występować urodzony w Iławie, wychowanek miejscowego Zrywu Volley – Przemysław Stępień.
Jednym z czynników był trener Daniel Castellani. Nie mogę się doczekać współpracy. Czuję się bardzo dobrze. Pochodzę z Iławy, która leży 70 km od Olsztyna, więc można powiedzieć, że wracam w rodzinne strony.
Kolejne transfery i skompletowany skład na przyszły sezon, klub powinien ogłosić jeszcze w tym miesiącu.
Na kolejny sezon zostaje natomiast trener Daniel Castellani, młody atakujący – Remigiusz Kapica, równie młody środkowy – Mateusz Poręba i doświadczeni przyjmujący – Wojciech Żaliński i Holender Robbert Andringa.
Posłuchaj relacji Piotra Świniarskiego
Autor: P.Świniarski
Redakcja: A. Chmielewska