SMS Łomianki – KKS Olsztyn 59:48
Koszykarki pierwszoligowego KKS Olsztyn przegrały na wyjeździe z kroczącym od zwycięstwa do zwycięstwa SMS Łomianki 48:59.
SMS Łomianki – KKS Olsztyn 59:48 (20:8, 14:10, 11:14, 14:16)
Trener Tomasz Sztąberski mówi, że o gorszych wynikach jego podopiecznych decydują zazwyczaj pierwsze minuty spotkania.
Pierwszą kwartę z kretesem przegraliśmy 8:20. Dziewczyny były chyba zbyt spięte, bo często pudłowały. Pozbieraliśmy się w drugiej kwarcie i graliśmy na równi z przeciwnikiem. W czwartej kwarcie SMS był na wyciągnięcie ręki – do wyrównania brakowało nam tylko dwóch punktów. Niestety wtedy nie zapanowaliśmy nad akcją i dziewczyny z Łomianek zdobyły 3 punkty. Wtedy już w zasadzie było już po meczu. Jestem dumny, że graliśmy do końca i się nie poddaliśmy. Nie wiem, jak mam wpłynąć na zespół, żeby te pierwsze minuty spotkania nie były tak paraliżujące, bo to było kolejny mecz ze słabym początkiem i nadrabianiem punktów. W naszej drużynie zabrakło też Anety Burant, która ma problemy z kręgosłupem. To ważna zawodniczka. Jednak nie spuszczamy głów, bo w najbliższą sobotę gramy u siebie bardzo ważne spotkanie z koszykarkami z Pabianic.
KKS: Michalak 2, Markiewicz 18, N. Żukowska 8, Bałdyga, Mońko 2, Zajączkowska 11, Czaplińska, K. Żukowska, Kalinowska 1, Olęcka, Wichłacz 6, Sawicka
(kpias/bsc)