Koniec żeglugi po Zalewie Wiślanym
Z powodu zalodzenia akwenu zakończyła się żegluga po Zalewie Wiślanym.
Barki i statki wrócą na niego dopiero jak stopi się tafla lodu na Zalewie i rzece Elbląg. Teraz jej grubość sięga około 10 centymetrów i mimo że na razie nie ma oficjalnej decyzji Urzędu Morskiego w Gdyni, to żaden z armatorów nie ryzykuje uszkodzenia napędu.
Ostatnia barka ze śrutą sojową zdążyła dopłynąć do Elbląga tuż po Nowym Roku i jest rozładowywana, a kolejne poczekają do roztopów – informuje dyrektor Portu Morskiego Arkadiusz Zgliński.
Sezon żeglugowy w ubiegłym roku był wyjątkowo długi z powodu ciepłej zimy. Port Morski w Elblągu przeładował tylko 207 tysięcy ton towarów, czyli niemal połowę tego co przed rokiem. Winę ponoszą za to niekorzystny kurs złotówki i sankcje strony rosyjskiej. Główni partnerzy elbląskiego portu to porty Obwodu Kaliningradzkiego.
(mstan/łw)