„Kopernik był kociarzem”. Niezwykła wystawa w Wozowni Sztuk we Fromborku
W Wozowni Sztuk we Fromborku można oglądać niezwykłą wystawę „Koty Kopernika”. To efekt badań naukowych, które potwierdziły, że w otoczeniu Mikołaja Kopernika były koty.
Fakt, że w otoczeniu naszego wielkiego astronoma były koty, dowiodły badania identyfikacyjne dostarczone przez prof. Görana Henrikssona z Królewskiego Uniwersytetu w Uppsali w Szwecji. Naukowiec opiekował się biblioteką uniwersytecką, w tym także przechowywanym tam księgozbiorem Kopernika. Znaleziono tam ślady włosów astronoma z jednakowym DNA pobranym ze szczątków znalezionych w katedrze. W tej samej księdze znaleziono także sierść kotów – mówi Maja Dzieciątek z Muzeum Pomnika Historii we Fromborku.
Wiemy nawet, że to był kot bury i rudy. W związku z tym Kopernik był kociarzem, a jak był kociarzem, to stwierdziliśmy, że to bardzo wdzięczny temat, żeby go trochę spopularyzować. Z drugiej strony pozwoliło to wypowiedzieć się artystom na temat kotów. Powstało wiele pięknych prac. jest 16 artystów, ale prac jest więcej, bo niektórzy nie mogli poprzestać na jednej pracy. Więc niektórzy w wielu odsłonach pokazują swoje koty.
Na wystawie dominują prace malarskie, ale są także dzieła ceramiczne poświęcone kotom.
1 lipca kilka prezentowanych prac zostanie wystawionych na aukcji charytatywnej na rzecz schroniska dla bezdomnych zwierząt w Pasłęku.
Autor: B. Gajlewska/A. Lipczyńska
Redakcja: M. Rutynowski