Olsztyn, Polecane, Piłka nożna, Aktualności, Aplikacja mobilna, Sport
Lider rozgrywek za mocny dla Stomilu Olsztyn
W ostatnim tegorocznym meczu Fortuna I Ligi Stomil Olsztyn przegrał z liderem tabeli Bruk-Betem Termalicą Nieciecza 4:1. Piłkarze powrócą na ligowe boiska dopiero pod koniec lutego.
Piłkarze Stomilu nie doznali porażki od trzech ligowych spotkań. W ostatnich dwóch tygodniach pokonali Górnika Łęczna i Puszczę Niepołomice, a w pojedynku z Miedzią Legnica padł remis 2:2. Piłkarze z Olsztyna w po 17. kolejkach z dorobkiem 20 punktów zajmowali 12. miejsce w tabeli.
Lider rozgrywek Bruk-Bet Termalica zagrał w środę zaległe spotkanie z Odrą Opole (1:1) i z 42 punktami na koncie pewnie przewodził w tabeli.
Już pierwsza połowa pokazała różnicę klas pomiędzy zespołami. To goście z Niecieczy częściej posiadali piłkę i kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku. Swoją przewagę potwierdzili bramką Romana Gergela w 14 minucie.
Dwie minuty później było już 2:0. Na listę strzelców ponownie wpisał się Gergel, który wykorzystał błąd Krystiana Ogrodowskiego i strzałem do pustej bramki pokonał Vjaceslavsa Kudrjavcevsa. Romana Gergel miał szansę, aby w ciągu 10 minut zdobyć trzeciego gola, jednak nie wykorzystał doskonałej okazji w 23 minucie meczu.
Mimo przewagi piłkarze z Niecieczy nie zamierzali zwalniać tempa. W 31 minucie Marcin Grabowski silnym strzałem z 20 metrów podwyższył wynik na 3:0.
W przerwie trener Stomilu Adam Majewski zdecydował się na trzy zmiany. Vjaceslavsa Kudrjavcevsa w bramce zastąpił debiutant Jakub Kanclerz, natomiast w polu Juricha Carolina zmienił Damian Sierant, a Krystiana Ogrodowskiego holender Sam van Huffel.
W 63 minucie meczu, po faulu na Wojciechu Łuczaku, sędzia podyktował rzut karny dla Stomilu. Jedenastkę pewnie wykorzystał Wiktor Biedrzycki.
Goście odpowiedzieli golem w 80 minucie. Do bramki Stomilu ponownie trafił Roman Gergel, który tym samym ustrzelił hat-trick i został samodzielnym liderem strzelców Fortuna 1 Ligi.
– Dla nas spotkanie skończyło się po pierwszych 30 minutach – przyznaje trener biało-niebieskich Adam Majewski.
– Cel był jeden, przyjechaliśmy do Olsztyna po 3 punkty – mówił o meczu trener Termalici Mariusz Lewandowski.
Kolejny mecz Stomil Olsztyn rozegra dopiero 27 lub 28 lutego z GKS-em Tychy. Romana Gergela.
Redakcja: Ł. Sadlak