Mocne otwarcie Superligi piłkarek ręcznych
W pierwszej kolejce Superligi piłkarek ręcznych Energa Start Elbląg walczył dzielnie z Urbisem Gniezno, remisując 34:34 (16:16). W karnych lepsze były jednak przyjezdne, zwyciężając 4:3.
Jak powiedziała nowa trenerka Startu Magdalena Stanulewicz, mimo że zespół jest nowy to zagrał bardzo dobry mecz.
Dziewczyny stanęły na wysokości zadania i zaprezentowały bardzo dużo fajnych akcji. Świetne byłyśmy w obronie. Optymizmem napawa duża waleczność zawodniczek (…) Mogło być zwycięstwo za 3 punkty, ale równie dobrze mogło być 0 punktów. Każdy punkt cieszy tym bardziej, że jesteśmy nowym zespołem, który dopiero się buduje. Ten punkt da nam motywacje i doda skrzydeł.
– stwierdziła.
6 bramek rzuciła dla Startu obrotowa Klaudia Grabińska.
Okiem kibica spotkanie było zapewne fascynujące. Działo się bardzo dużo i my na boisku bardzo to odczuwałyśmy. Byłyśmy bardzo dobrze przygotowane. Walczyłyśmy do ostatniego momentu. Jestem dumna, choć jest pewien niedosyt (…)
– powiedziała.
Energa Start: Ciąćka 1, Pentek-Zych 9, Pahrabicka 7, Grabińska 6, Kuźmińska 3, Dworniczuk 3, Szczepanek 2, Peplińska 2, Kubisova 1, Tarczyluk
Kary: 14 minut, w tym czerwona kartka z gradacji dla Pauliny Kuźmińskiej (39′)
MKS Urbis: Hypka, Konieczna – Lipok 13, Bartkowiak 6, Nurska 5, Cygan 5, Musiał 1, Szczepanik 1, Matysek 1, Głębocka 1, Kuriata 1, Schlaps, Hartman
Kary: 14 minut i czerwona kartka dla trenera Roberta Popka (60′)
Sędziowali: Adam Dejna i Kamil Raszewski (Tczew)
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: M. Świniarski
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy