Aktualności, Aplikacja mobilna, Radio Elbląg, Regiony
Nieproszony gość w ogrodzie. Odłowienie bobra wymaga zezwoleń i pieniędzy
Bóbr w ogrodzie może być poważnym problemem. Zwierzę niszczy ogrodzenia, drzewa i oczka wodne. Jednak jego odłowienie wymaga specjalnego zezwolenia, a koszty sięgają nawet kilku tysięcy złotych. Wkrótce ma się to zmienić dzięki nowemu projektowi Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.
Do naszej redakcji zgłosił się Karol Kather z Warkał koło Jonkowa, który odkrył w swoim oczku wodnym nietypowego „gościa”. Chcąc pozbyć się bobra, który poczynił w ogrodzie szkody, odwiedził wiele urzędów z prośbą o pomoc.
Na mojej posesji zauważyłem bobra. Zniszczył siatkę, łamał gałęzie i drzewka, żerował w oczku wodnym. Najpierw zgłosiłem się po pomoc do Urzędu Gminy w Jonkowie, później do Ośrodka Doradztwa Rolniczego i ochrony środowiska, jednak nigdzie nie uzyskałem wsparcia
– powiedział.
Jak wyjaśniła Agata Moździerz, kierująca Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska, bobry są pod ścisłą ochroną i nawet na ich wypłoszenie z prywatnej posesji potrzebne jest specjalne zezwolenie. Osoby poszkodowane muszą także przygotować się na spory wydatek, bo obecnie RDOŚ nie pokrywa kosztów związanych z odławianiem.
Trzeba wystąpić z wnioskiem do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Odłowienie można przeprowadzić w dwóch terminach: w kwietniu lub od października do 15 listopada. Regionalny dyrektor ochrony środowiska nie finansuje odłowu
– dodała.
Okazuje się jednak, że wkrótce pojawią się pieniądze na pomoc w odławianiu bobrów. Dyrektor Moździerz przyznała, że podobnych przypadków w województwie warmińsko-mazurskim jest wiele, dlatego wystąpiła do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej o dodatkowe środki.
Będziemy realizować projekt, w którym chcemy wesprzeć gospodarstwa i mieszkańców borykających się z takimi problemami. Projekt opiewa na kwotę miliona złotych. Poszkodowani otrzymają wsparcie finansowe poprzez odłowienie i przesiedlenie bobrów z miejsc najbardziej konfliktowych. Wsparcie zakłada też wykonanie i montaż urządzeń przelewowych m.im. rur montowanych w tamach
– wyjaśniła.
Środki mają być przyznane w pierwszym kwartale 2026 roku.
Posłuchaj relacji Dorot Grzymskiej

Pan Karol Kather. Fot. D. Grzymska

Fot. D. Grzymska

Fot. D. Grzymska

Fot. D. Grzymska

Fot. D. Grzymska
Autor: D. Grzymska
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy