Strona główna Radio Elbląg
Posłuchaj
Pogoda
Elbląg
DZIŚ: 24 °C pogoda dziś
JUTRO: 23 °C pogoda jutro
POSŁUCHAJ

Olsztyński MOK kupił wagon i wysyła apel do mieszkańców

Drezyna zakupiona przez MOK

Olsztyński Miejski Ośrodek Kultury (MOK) kupił wagon kolejowy typu „Dresden” i zapowiada ustawienie go przy Muzeum Nowoczesności. Takimi wagonami przywożono po II wojnie światowej na dawne ziemie Prus Wschodnich tzw. przesiedleńców. Teraz MOK prosi o opowieści i pamiątki dotyczące tamtych wydarzeń.

Miejski Ośrodek Kultury w Olsztynie zaapelował w piątek w mediach społecznościowych o przekazywanie pamiątek – zarówno tych materialnych, jak i spisanych, czy nagranych wspomnień – związanych z przesiedleniami do tego miasta.

Będziemy realizować projekt „Olsztyn: Wagon nr 1945”, odwołujący się do repatrianckich, tułaczych losów po II wojnie światowej. Nasze miasto stało się wtedy wielokulturowym i wielonarodowym tyglem. Splotły się w nim biografie przybyszów z centralnej Polski, repatriantów przesiedlanych z kresowych ziem Rzeczypospolitej, autochtonów – Warmiaków i Mazurów, a także Niemców, Żydów, Ukraińców, Romów, Białorusinów

– napisał MOK i zaapelował o przekazywanie wspomnień, ocalałych świadectw tamtego czasu, opowieści najbliższych i rodzinnych historii.

Mogą to być dokumenty przewozowe, repatrianckie pamiątki, listy, drobne przedmioty, pamiętnikarskie zapisy. Pamiątki można przynosić do MOK przy ul. Dąbrowszczaków 3, wysyłać pocztą, czy drogą elektroniczną.

MOK zapowiedział, że projekt „Olsztyn: Wagon nr 1945” będzie realizowany na przełomie września i października. Wagon typu „Dresden” już został kupiony, teraz będzie nieco odnowiony i przetransportowany do Olsztyna. Ma zostać ustawiony w pobliżu Tartaku Raphaelsohnów w Parku Centralnym.

Wybór wagonu, w którym będzie prezentowana opowieść ludzi, których los rzucił do dawnych Prus Wschodnich (nazywanych po wojnie Ziemiami Odzyskanymi) nie jest przypadkowy – to właśnie tego typu wagonami przesiedlano na te ziemie ludzi z innych regionów m.in. wileńszczyzny, grodzieńszczyzny, czy Bieszczad. Warunki podróżowania były bardzo trudne, przesiedleńcy jechali w nieznane, często wiele dni.

Na Warmii i Mazurach po II wojnie światowej nastąpiła niemal całkowita wymiana ludności. Dotychczasowi mieszkańcy – Warmiacy i Mazurzy – emigrowali sami lub byli do tego zmuszani. W efekcie w obu regionach została garstka autochtonów.

Redakcja: Ł. Sadlak
Źródło: PAP

PRZECZYTAJ TAKŻE