Piłkarze Olimpii Elbląg ciężko trenują przed sezonem
Piłkarze II-ligowej Olimpii Elbląg coraz ostrzej trenują przed rundą wiosenną. Za chwilę pierwsze sparingi, a w zespole nie ma praktycznie żadnych zmian kadrowych. Do zdrowia wraca też Filip Burkhardt, który ma być liderem Olimpii.
Forma zawodników jest stabilna, zapewnia trener elblążan Adam Boros.
Słowo klucz czyli stabilność się nie zmienia. Zaplanowaliśmy, że ta kadra, którą tworzyliśmy przez ostatnie 2,5 roku będzie miała szansę powalczyć w II lidze. Minęliśmy półmetek i wszyscy uważamy, że wszystko przebiega zgodnie z oczekiwaniami. W związku z tym nie planujemy rewolucji, zawodnicy mają ważne kontrakty
– potwierdza trener Boros.
Trener chce przetestować w tym okresie kilku zawodników z rocznika 97 i młodszych, żeby dać im możliwość rywalizowania wśród młodzieżowców i zbadać ich perspektywę na przyszłość. Trener odniósł się także to sytuacji kontuzjowanego Filipa Burkhardta oraz jego ewentualnego powrotu na boisko.
To melodia przyszłości, a Filip jest na etapie rehabilitacji. To co wykonuje jest związane z elementami technikami, natomiast ćwiczenia związane z biegiem, ruchem, tempem są wykluczone. Do truchtu przejdzie dopiero w przyszłym tygodniu, a do zajęć z piłkami realnie na początku lutego
– tłumaczy trener Boros.
Zdaniem trenera Filip Burkhardt na początku rundy będzie teoretycznie gotowy do gry. Ale wszystko zależy od tego, jak zareaguje organizm na adaptację do obciążeń i jaką wartość piłkarz będzie przedstawiał w zespole.
Jeśli nie na początku rundy, to może w późniejszym etapie będzie nam w stanie pomóc –
– uważa trener Adam Boros.
Pierwszy mecz sparingowy zespół Olimpii Elbląg rozegra w sobotę 21 stycznia w Elblągu z GKS-em Przodków.
Posłuchaj rozmowy z trenerem Adamem Borosem.
(mswin/as)