Ponowny proces oskarżonych o gwałt ratowników
W Sądzie Okręgowym w Elblągu rozpoczął się proces ratowników medycznych oskarżonych o gwałt na tłumaczce.
Sprawa toczy się od początku, ponieważ od wyroku, który zapadł w maju ubiegłego roku odwołały się obie strony. Pokrzywdzona, która jest jednocześnie oskarżycielem posiłkowym domagała się, by powtórny proces nie toczył się w sądzie w Elblągu. Sąd Najwyższy odrzucił jednak jej wniosek i sprawa wróciła do Elbląga.
Na pierwszej rozprawie stawili się oskarżeni ratownicy medyczni. Zabrakło natomiast samej pokrzywdzonej.
– Tłumaczka złożyła jedynie wniosek o poszerzenie składu sędziowskiego. Został on jednak odrzucony – mówił po wyjściu z sali rozpraw obrońca ratowników, Stanisław Borzdyński.
Sprawa ponownie toczy się za zamkniętymi drzwiami. Kolejny termin został wyznaczony na 10 maja.
Podczas pierwszego procesu dwaj ratownicy medyczni zostali skazani. Jeden na 2 lata w zawieszeniu na 5 lat, drugi na 8 miesięcy w zawieszeniu na 3 lata. Mężczyźni mieli także zapłacić poszkodowanej 40 tysięcy złotych zadośćuczynienia. Ratownicy nadal twierdzą, że są niewinni.
(apuzd/bsc)