Poziom jeziora Druzno nieznacznie przekracza poziom ostrzegawczy
Gminne służby kryzysowe i melioranci przyglądają się okalającym je wałom przeciwpowodziowym. Szczególnie tym na rzece Tynie od strony Raczek Elbląskich, mocno uszkodzonym przez zwierzęta.
Rzeki żuławskie po poniedziałkowej cofce wciąż mają wysokie stany. Prognoza pogody jest dobra, przede wszystkim ustąpił północny wiatr, który wpycha wodę w głąb lądu. Woda na Żuławach jest pod stałą kontrolą. Ostatnia cofka nie była tak groźna jak ta sprzed kilku tygodni. Namoknięte po roztopach wały przeciwpowodziowe wymagają stałej kontroli.
Newralgiczne dla sytuacji Żuław Elbląskich jezioro Druzno jest mocno napełnione wodą.
– Jeśli wały uszkodzone przez bobry wytrzymają, nie powinno być podtopień – uważa Cezary Terech z Żuławskiego Zarządu Melioracji.
Na poprawę sytuacji wpływ ma zmiana kierunku wiatru, brak opadów i lekki mróz ostatniej nocy. Nim woda nie opadnie , wszystkie służby będą przez całą dobę kontrolować zagrożone miejsca i sprawdzać, jak wały utrzymuję wysoką wodę.
(mstan/bsc)