Strona główna Radio Elbląg
Posłuchaj
Pogoda
Elbląg
DZIŚ: 11 °C pogoda dziś
JUTRO: 8 °C pogoda jutro
POSŁUCHAJ

Programista z Elbląga stworzył model 3D chorego serca swojego synka

Aby pomóc kardiologom Wojciech Wojtkowski – informatyk i programista z Elbląga opracował model 3D chorego serca swojego 11-miesięcznego synka.

Wojciech Wojtkowski pracuje w Elbląskim Parku Technologicznym, a ponieważ Park dysponuje drukarką 3D, poprosił dyrekcję o pomoc w wydrukowaniu modelu serca. Drukowanie modelu trwało 14 godzin, a przygotowanie algorytmów 2 miesiące. Dzięki niemu, kardiochirurdzy mogą przygotować się do operacji serca chłopca, zaplanować jej etapy i przewidzieć efekty zabiegu. Maciuś, syn Wojciecha Wojtkowskiego, urodził się ze złożoną wadą serca. Rodzice o chorym sercu dziecka dowiedzieli się dopiero po jego narodzinach.

W czwartej dobie życia Maciuś był operowany, lekarze kardiochirurdzy wykonali odpowiednie zespolenia w sercu ratujące życie synka. W sumie syn był już operowany czterokrotnie. Obecnie Maciuś dobrze się rozwija, ale jest to stan przejściowy, ponieważ zespolenia wykonane prawie rok temu są już mało wydolne, i chłopca czekają kolejne zabiegi obarczone ryzykiem.

Wada serca dziecka polega na niedorozwoju łożyska naczyniowego płucnego, która wymaga wieloetapowego leczenia. Jak powiedział kardiochirurg Ireneusz Haponiuk ze szpitala św. Wojciecha w Gdańsku Zaspie, końcowym efektem leczenia będzie przywrócenie krążenia fizjologicznego, gdzie dziecko będzie miało dwie komory, dwa przedsionki i dwa obiegi krwi, czyli aortalny i tętnicy płucnej.

Radosław Jaworski – lekarz kardiochirurg leczący Maćka – rozmawiając o kolejnych operacjach chłopca podpowiedział rodzicom, że w przygotowaniu i zaplanowaniu zabiegów pomógłby trójwymiarowy model serca. Takie modele przygotowują np. lekarze w Stanach Zjednoczonych. Lekarz podpowiedział, że o takim projekcie można porozmawiać z uczelniami, jednak wówczas zaczynały się wakacje i dopiero po 2-3 miesiącach można by uzyskać wiążącą odpowiedź,czy ktokolwiek podejmie się stworzenia modelu.

Wojciech Wojtkowski podkreślił, że upływający czas był kluczowy:

My nie mamy czasu, jesteśmy zdesperowani, poruszymy niebo i ziemię, by ratować Maćka. Postanowiłem więc wziąć płytę z badaniem tomograficznym serca i taki model w trójwymiarze wygenerować. Znam się na modelowaniu 3D, ponieważ jestem informatykiem i programistą (…) W projektowaniu modelu serca w rzeczywistym rozmiarze pomógł dawny wykładowca zajmujący się biomechaniką dr inż. Henryk Olszewski z Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Elblągu. Na podstawie jego wskazówek udało się wygenerować model, podczas prac konsultowałem się z dr Radosławem Jaworskim (…) Do tej pory w medycynie i w biomechanice tworzono modele i wydruki 3D układów kostnych. Nam udało się utworzyć algorytmy tkanek miękkich, potrzebne do stworzenia trójwymiarowego modelu serca. Trudność polegała na tym, by wyodrębnić tkanki serca w obrazie pokazującym wiele rodzajów tkanek miękkich. Dzięki temu kardiochirurdzy mogą zobaczyć konfiguracje serca z naczyniami jeszcze przed operacją.

Jak powiedział kardiochirurg Ireneusz Haponiuk model 3D serca chłopca pokazuje ten organ w naturalnym rozmiarze i jego wadę taką, jaką ona w rzeczywistości jest:

To nie jest wyobrażenie, to nie jest płaski obraz, który otrzymujemy z całego szeregu innych badań. Takie modelowanie ułatwia przyjęcie pewnej strategii leczenia, prognozowanie potencjalnych efektów i wyboru najlepszej dla danego pacjenta metody terapeutycznej. Bardzo często jest tak, że obrazowanie +buduje się+ w głowie chirurga. Bywa także, że obraz rzeczywisty odbiega od tego, który sobie lekarze wyobrażają i bywa też tak, że na analizę tego, co należy zrobić, jest dużo mniej czasu. Mając do dyspozycji obraz 3D już przed zabiegiem, ryzyko możemy zmniejszyć.

Kardiochirurg dodał, że lekarze chcieliby wspólnego opracowania strategii technologii badawczej tworzenia modelu 3D serca i być może wdrożenia i wprowadzenia jej do katalogu procedury medycznej.

 

(PAP/bsc)