Olsztyn, Polecane, Aktualności
Prokuratura rozstrzygnie czy prezes Sądu Rejonowego w Olsztynie popełnił przestępstwo. Zawiadomienie złożyło kilkudziesięciu sędziów
Kilkudziesięciu olsztyńskich sędziów podpisało się pod zawiadomieniem o możliwości popełnienia przestępstwa zniszczenia dokumentów przez prezesa Sądu Rejonowego w Olsztynie Macieja Nawackiego.
Po południu zawiadomienie wpłynęło do Prokuratury Rejonowej Olsztyn Południe. Informację potwierdził rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie prokurator Krzysztof Stodolny.
Ich zdaniem prezes Sądu Rejonowego podczas zebrania sędziów tego sądu, działając jako przewodniczący zebrania, po przyjęciu do protokołu dokumentu w postaci podpisanego przez 31 sędziów wniosku o rozszerzenie porządku, działając w zamiarze bezpośrednim, dokonał zniszczenia dokumentu, którym nie miał prawa wyłącznie rozporządzać. Zdaniem zawiadamiającym dopuścił się przestępstwa z artykułu 231 kk. Jest to przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązku i z artykułu 276 kk, tj. zniszczenie dokumentów.
W piątek po południu w Sądzie Rejonowym w Olsztynie odbyło się zebranie sędziów tej instytucji. Sędzia Wojciech Krawczyk w imieniu 31 sędziów złożył wniosek o rozszerzenie porządku obrad o głosowanie nad trzema projektami uchwał. Apelowano w nich m.in. do prezesa Macieja Nawackiego o zaniechanie działań utrudniających sędziemu Pawłowi Juszczyszynowi wykonywanie obowiązków. Do głosowania nad uchwałami nie doszło. Prezes przedarł projekty i zamknął obrady.
Prezes Sądu Rejonowego w Olsztynie Maciej Nawacki nie był zaskoczony złożonym zawiadomieniem.
Jest to sytuacja normalna w praktyce zawodowej sędziego. W sytuacji, w której grupa sędziów solidaryzuje się z jednym ze swoich członków, występują środku nacisku. Z tego rodzaju sytuacją muszę się zwyczajnie liczyć. W żaden sposób nie zmieni to mojego dalszego postępowania.
Prezes Nawacki dodał, że to nie pierwszy raz, kiedy składane są na niego zawiadomienia albo do Izby Dyscyplinarnej, albo do prokuratur.
Obliczone są one na efekt medialny, natomiast ich skuteczność jest zerowa
– stwierdził prezes Nawacki.
Autor: B.Gajlewska/A.Socha
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy
PRZECZYTAJ TAKŻE
- Była pracownica elbląskiego muzeum oskarżona o wyłudzenie pieniędzy i oszustwo
- Napadli na kasjerkę i ukradli pieniądze. Do sądu trafił akt oskarżenia
- Proces zakonnika za zamkniętymi drzwiami. Jest oskarżony o przestępstwa seksualne
- Ochroniarz, który nagrywał kobiety w pracowniczej toalecie stracił pracę. Teraz stanie przed sądem