Strona główna Radio Elbląg
Posłuchaj
Pogoda
Elbląg
DZIŚ: 19 °C pogoda dziś
JUTRO: 21 °C pogoda jutro
POSŁUCHAJ

Prokuratura w Elblągu wciąż bada sprawę maltretowania niemowlęcia. „To bardzo skomplikowana sprawa”

Elbląska prokuratura wciąż bada, jak doszło do ciężkich obrażeń u kilkumiesięcznego Kajetana i dlaczego nikt nie reagował na katowanie chłopca.

Trwało to od jego urodzenia do stycznia tego roku. Wtedy 3-miesięczne niemowlę trafiło do szpitala, lekarze stwierdzili u chłopca kilkanaście złamań. Urazy były poważne, niektóre zlokalizowane dwukrotnie w tych samych miejscach.

Podejrzanym o maltretowanie dziecka jest jego ojciec, który od początku śledztwa przebywa w areszcie.

W odrębnym postępowaniu badana jest rola matki, która ma również status osoby poszkodowanej

– informuje rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Elblągu Iwona Piotrowska.

Choć nie ma wątpliwości, że doszło do poważnego przestępstwa, to sprawa jest bardzo skomplikowana, przede wszystkim dowodowo

– dodaje Beata Dziewiątkowska, szefowa wydziału śledczego elbląskiej Prokuratury Okręgowej.

Dlatego prokuratura nie chce podawać szczegółów, ani mówić o linii obrony podejrzanego. Wiadomo, że Kajetan jest dzieckiem zdrowym. Nie ma wrodzonej łamliwości kości ani obniżonego progu poczucia bólu. Dziecko ciągle płakało, bo miało połamane kości nóg, rąk, żebra i żuchwę. Chłopiec przebywa obecnie pod opieką rodziny zastępczej. Prokuratura szacuje, że postępowanie przeciwko ojcu chłopca może zakończyć się lipcu.
Autor: M.Stankiewicz
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy