Realizowany na Warmii film obsypany nagrodami na Festiwalu w Gdyni
Wielki sukces filmu „Tyle co nic”. Debiut reżyserski Grzegorza Dębowskiego obsypany nagrodami na 48. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych. Film powstawał wiosną na warmińskich wsiach.
Nagroda za debiut reżyserski oraz za najlepszy scenariusz – te statuetki podczas finałowej gali odebrał Grzegorz Dębowski. Jak mówił Radiu Olsztyn, ma wiele filmowych pomysłów, ale ten okazał się idealnie pasować do warmińskich plenerów.
Warmia jest bardzo urokliwa. Pragmatycznym powodem było też wsparcie Warmińskiego Funduszu Filmowego. Nasz główny bohater Jarek jest rolnikiem, hodowcą krów i człowiekiem, który żyje tradycyjnie. Nie do końca podoba mu się to, że świat bardzo szybko się zmienia. Jest coraz mniej ludzi, którzy rozumieją jego światopogląd.
Statuetkę dla najlepszego aktora pierwszoplanowego odebrał filmowy Jarek, czyli Artur Paczesny. Laury dla najlepszej aktorki drugoplanowej trafiły natomiast do Agnieszki Kwietniewskiej, filmowej żony głównego bohatera.
„Tyle co nic” otrzymał także nagrodę Don Kichota przyznawaną przez Polską Konfederację Dyskusyjnych Klubów Filmowych oraz nagrodę Złotego Pazura dla filmu, którego twórcy odważnie poszerzają język polskiego kina i nie boją się odważnych eksperymentów z filmową formą.
W produkcji filmu uczestniczyło także Radio Olsztyn, co być może będą mogli państwo wypatrzeć już wkrótce w kinach.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: A. Skrago
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy