Rosyjscy motocykliści oddali w Braniewie hołd czerwonoarmistom
Kilkuset Rosjan upamiętniło w Braniewie czerwonoarmistów pochowanych na tamtejszym cmentarzu wojennym.
– Mamy trudną historię stosunków między Polską i Rosją. Jeśli chcemy zbudować wspólną pokojową przyszłość powinniśmy wybrać z naszej historii to, co nas łączy, a nie dzieli. W Braniewie przekonujemy się, że to możliwe. – mówił na uroczystości ambasador Rosji w Polsce Siergiej Andrejew.
W tym roku do Braniewa przyjechało 57 motocyklistów z kilkunastu klubów, w tym delegacja kaliningradzkich „Nocnych Wilków”. Byli też przedstawiciele władz obwodu i rosyjskich służb dyplomatycznych, kilku weteranów Armii Czerwonej oraz delegacje kaliningradzkich uczelni i szkół. Odegrano hymny Rosji i Polski, złożono wieńce i odprawiono modlitwy ekumeniczne.
Po ceremonii na cmentarzu motocykliści przejechali do centrum Braniewa, gdzie złożyli kwiaty pod pomnikiem gen. Władysława Andersa.
Według policji wizyta Rosjan w Braniewie miała spokojny przebieg, nie doszło do żadnych incydentów. Według warmińsko-mazurskiej Straży Granicznej, z obwodu kaliningradzkiego przyjechało przez przejścia w Grzechotkach i Gronowie 280 osób. Na wjazd do Polski zezwolenia nie dostało 9 osób, które nie spełniały wymogów zapisanych w kodeksie granicznym Schengen i ustawie o cudzoziemcach
Cmentarz Żołnierzy Radzieckich w Braniewie jest uważany za największy w Europie pod względem liczby pochowanych czerwonoarmistów. Spoczywają tam szczątki ponad 31 tys. żołnierzy, którzy polegli na początku 1945 r. w walkach z Niemcami nad Zalewem Wiślanym. Co roku przyjeżdża tam kilkadziesiąt osób z Rosji, które poszukują miejsc pochówku swoich przodków, poległych lub zaginionych w czasie wojny. Utrzymaniem nekropolii zajmuje się strona polska.
Rajdy rosyjskich klubów motocyklowych do Braniewa odbywają się od 2010 roku i są związane z Dniem Zwycięstwa, który jest obchodzony w Rosji 9 maja jako święto państwowe.
(K.Kantor/Ł.Węglewski)