Rozgrzewka przed mistrzostwami Europy. Startuje Copernicus Cup
To próba generalna polskich lekkoatletów przed halowymi mistrzostwami Europy, które odbędą się na początku marca. Jutro (17 lutego) w Arenie Toruń w Copernicus Cup – najsilniej obsadzonym halowym mityngu lekkoatletycznym w Polsce – wystartują największe gwiazdy lekkoatletycznego świata.
Wśród nich będzie cała polska czołówka. Oczy kibiców na pewno będą skierowane też na rzutnię do pchnięcia kulą, gdzie rywalizować będą m.in. Polacy Michał Haratyk i Konrad Bukowiecki, a także wielokrotny mistrz świata i Europy Niemiec David Storl, czy brązowy medalista ostatnich halowych mistrzostw świata Czech Tomas Stanek.
Mam nadzieję, że uda mi się szybko dojść do siebie po kontuzji. Fajnie byłoby znowu zostać mistrzem Europy, jak cztery lata temu w Belgradzie, ale wiem, że to będzie trudne, bo znam swoje obecne możliwości. Kontuzja wyeliminowała mnie na ponad miesiąc z treningów, ale ja jestem typem, który nie odpuszcza, więc na pewno dam z siebie wszystko. Mam nadzieję, że uda mi się wykrzesać z siebie coś ponad moje obecne możliwości. Dobrze, że w Toruniu odbędą się mistrzostwa. Mam nadzieję, że jako drużyna polska pokażemy się z bardzo dobrej strony
– mówi Konrad Bukowiecki z AZS-u UWM Olsztyn
Dodajmy, że Konrad Bukowiecki ma doskonałe wspomnienia zarówno z halowych mistrzostw Europy, jak i z Areny Toruń, gdzie pobijał rekordy świata juniorów i uzyskał swój najlepszy wynik w karierze w hali, który jest nadal rekordem Polski.
Autor/redakcja: K. Piasecka