Sebastien Ogier zwycięzcą 72. Rajdu Polski
Było szybko, gorąco i widowiskowo. W Mikołajkach zakończył się LOTOS 72. Rajd Polski. Był jedną z rund rajdowych mistrzostw świata, więc na Mazury przyjechała światowa czołówka kierowców.
Zwyciężył Sebastien Ogier, aktualny mistrz świata w rajdach samochodowych. Drugi był Andreas Mikkelsen, trzeci – po zaciętej walce z Jarim-Mattim Latvalą – jest Ott Tanak.
Rajdowi kibice bardzo mocno dopingowali polskich zawodników biorących udział w rajdzie. Najszybszy z Polaków był Robert Kubica, który zakończył imprezę na 8 miejscu. Kolejny Polak w klasyfikacji generalnej znalazł się na 23 miejscu – to Maciej Oleksowicz. Tuż za nim znaleźli się Krzysztof Hołowczyc i Jarosław Kołtun.
Na Mazury przyjechało, według szacunków, od 100 do 150 tysięcy kibiców. W tym roku było bardzo spokojnie.
– Interwencji w Mikołajkach w ciągu ostatnich kilku dni było zaledwie 20, to dwukrotnie mniej, niż w standardowy wakacyjny weekend. Jak na tę ilość osób, to bardzo mało – przyznaje Anna Fic, rzeczniczka warmińsko-mazurskiej policji. Rajd zabezpieczało około 1,5 tysiąca funkcjonariuszy policji, straży granicznej, żandarmerii wojskowej i Inspekcji Transportu Drogowego.
Doszło tylko do dwóch poważniejszych incydentów – w piątek samochód rajdowy, który wypadł z trasy, uderzył kibica stojącego w miejscu niedozwolonym. Potrącony mężczyzna ze zwichniętym barkiem trafił do szpitala, ale po kilku godzinach go opuścił. Natomiast w sobotę odwołano popołudniowy przejazd odcinkiem specjalnym Mazury, bo zbyt wiele osób stawało w miejscach, w których kibiców być nie powinno.
– Po tym wydarzeniu, miałem obawy przed niedzielą, ale ostatecznie jestem bardzo dumny z kibiców. W niedzielę byli bardzo zdyscyplinowani, mamy dobre komentarze załóg biorących udział w rajdzie, i to jest bardzo ważne dla przyszłości tej imprezy – mówi dyrektor Rajdu Polski Jarosław Noworól.
(apiedz/bsc)