Spadek wód w rzece Elbląg wstrzymał żeglugę barek i statków
Silny wiatr znowu przeszkadza w żegludze do Portu Morskiego w Elblągu.
Tym razem wieje z zachodu i wypycha wodę z Żuław, Zalewu Wiślanego do Bałtyku. Poziom wód obniżył się średnio o pół metra w stosunku do stanu normalnego. Według wodomierza w kapitanacie portu rzeka Elbląg sięga teraz do wysokości 458 centymetrów.
Z powodu wyjątkowo niskiego poziomu wód na rzece Elbląg wstrzymana została żegluga barek i statków do portu w Elblągu. Pływać mogą, ale tylko do mostu pontonowego w Nowakowie. Tym razem nie jest winna pogoda, ale przestarzała konstrukcja mostu pontonowego.
– Przy wysokim i niskim stanie wód przeprawa nie może być rozpinana – wyjaśnia Arkadiusz Zgliński, dyrektor Portu Morskiego w Elblągu. Transport wodny zostanie uruchomiony, kiedy poziom wody wzrośnie z niskich do średnich czyli do poziomu 5 metrów.
Posłuchaj relacji Miry Stankiewicz
(mstan/bsc)