Rozłam w koalicji rządzącej Elblągiem
Radni elbląskiej Platformy Obywatelskiej zapowiadają, że nie poprą budżetu przygotowanego na przyszły rok przez prezydenta Witolda Wróblewskiego. Powód – nieuwzględnienie 11 z 12 propozycji, które złożyli koalicyjni radni.
Prace na budżetem wciąż trwają, w czwartek ma odbyć się otwarta debata z udziałem nie tylko radnych, ale też ugrupowań, których nie ma w Radzie Miasta oraz zainteresowanych mieszkańców. Budżet ma wynieść 600 milionów złotych. Jesteśmy rozczarowani, dość mamy podnoszenia ręki za propozycjami prezydenta. Na dziś budżet jest nie do przyjęcia – informuje Michał Missan, szef klubu radnych PO w elbląskiej radzie.
Radni na etapie projektowania finansów mają wpływ na kształt budżetu – przypomina przewodniczący Rady Miasta Marek Pruszak z klubu Prawa i Sprawiedliwości. – Mogą go zmieniać, wskazując źródła finansowania. Radni PiS, mający większość w elbląskiej radzie miasta na razie nie wypowiadają się na temat budżetu.
(stan/as)