Strażacy wciąż walczą ze skutkami powodzi
W powiecie elbląskim wciąż trwa usuwanie skutków powodzi. Strażacy nieustannie wypompowują wodę z zalanych piwnic, garaży i budynków gospodarczych.
– Wspieramy mieszkańców tak, jak potrafimy najlepiej, ale prosimy również o wyrozumiałość. Pomagamy przy potopieniach, zalaniach. Tam, gdzie jest to możliwe, proszę uzbroić się w cierpliwość, bo zarówno moje siły i środki, jak i strażaków ochotników – nie mogę powiedzieć – że są niewyczerpane. To są ludzie, a 40 godzin bez snu, też daje w kość. Rozumiem, że to jest tragedia, ale nie jesteśmy w stanie być wszędzie i natychmiast – powiedział młodszy brygadier Bogdan Grzymowicz, komendant miejski Państwowej straży Pożarnej w Elblągu.
Skutki intensywnych opadów deszczu, które nawiedziły powiat elbląski, są poważne. Strażacy odnotowali łącznie 253 interwencje, głównie związane z wypompowywaniem wody z posesji, piwnic i dróg. Część zgłoszeń dotyczyła również usuwania powalonych drzew i połamanych konarów. W najtrudniejszym momencie z żywiołem walczyło około 360 strażaków.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: A. Pastuszka
Redakcja: A. Niebojewska