Tomasz Krzeszewski: To był dramat z happy endem
W Superlidze tenisistów stołowych Morliny Ostróda pokonały u siebie Spójnię Warszawa.
-Nasza liga przyzwyczaiła nas do niespodzianek i bardzo dramatycznego przebiegu wielu meczów – mówi trener ostródzian, Tomasz Krzeszewski
Graliśmy z drużyną, która przed sezonem była zaklasyfikowana jako „ta słabsza”, bo ze względu na problemy kadrowe grają zaledwie dwoma zawodnikami, bez wsparcia tych z zagranicy. Wydawałoby się, że spotkanie pójdzie gładko, ale było bardzo emocjonujące. Dodajmy, że Spójnia w pierwszej kolejce pokonała Mistrza Polski Bogorię Grodzisk Mazowiecki. Lider naszego zespołu, Wang Zhen, który czuje się lepiej po kontuzji, mimo wszystko przegrał z Piotrem Chodorskim. Starcie Patryka Chojnowskiego i Dmitrija Prokopcova również było bardzo zacięte. Krzysztof Stępień, menager Spójni, wziął na siebie ciężar gry z Bartoszem Suchem, ale przegrał 0:3. W ostatniej grze Wang Zhen zmierzył się z Patrykiem Chojnowskim i wygrał. W ten sposób wygraliśmy całe spotkanie 3:2
-mówił Radiu Olsztyn trener Krzeszewski.
Autor/redakcja: K. Piasecka