Strona główna Radio Elbląg
Posłuchaj
Pogoda
Elbląg
DZIŚ: 0 °C pogoda dziś
JUTRO: 0 °C pogoda jutro
POSŁUCHAJ

Trzecia z rzędu przegrana Stomilu, przełamanie Sokoła

Fot. Ł. Kozłowski/stomil.olsztyn.pl

Stomil Olsztyn przegrał na własnym boisku z Legią II Warszawa 0:3 w dziewiątej kolejce III ligi. Za tydzień podopieczni trenera Zajączkowskiego zagrają na wyjeździe z dobrze dysponowaną Polonią Lidzbark Warmiński.

Po dwóch dotkliwych porażkach kibice Stomilu liczyli, że olsztynianie odbudują się w meczu z wymagającym rywalem ze stolicy.

W 6. minucie legioniści oddali pierwszy strzał na bramkę, jednak szczęśliwie nad poprzeczką uderzył Jakub Adkonis. W odpowiedzi gospodarze przeprowadzili szybką akcję, ale skutecznym wyjściem wykazał się Jakub Zieliński.  W 45. minucie bliski zdobycia gola był zawodnik Legii Jordan Majchrzak. Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0:0.

Na początku drugiej połowy świetnym uderzeniem z dystansu popisał się Mateusz Możdżeń, dając Legii prowadzenie 1:0. W 51. minucie legioniści ponownie wyszli z kontrą, Pascal Mozie wystawił piłkę, a Jakub Adkonis precyzyjnym strzałem umieścił ją w bramce. Kilka minut później mieliśmy powtórkę tej sytuacji, jednak tym razem obrońca Stomilu zdążył wybić futbolówkę. W 63. minucie na 3:0 podwyższył Jordan Majchrzak i takim wynikiem zakończył się mecz. Zrezygnowany na konferencji prasowej był trener biało-niebieskich Piotr Zajączkowski.

Za tydzień podopieczni trenera Zajączkowskiego zagrają na wyjeździe z Polonią Lidzbark Warmiński. To beniaminek rozgrywek, który radzi sobie świetnie. W meczu 9. kolejki III ligi Polonia prowadziła z faworyzowanym GKS-em Bełchatów 1:0, potem straciła 3 gole, a mimo to doprowadziła do wyrównania i mecz zakończył się wynikiem 3:3. Nic dziwnego, że trenera Daniela Wierzbowskiego rozpierała duma po tym meczu.

Bez punktów wrócili z Sulejówka piłkarze GKS-u Wikielec, którzy przegrali z miejscową Victorią 0:2. – Przegraliśmy to spotkanie w 20 minut – przyznał w rozmowie z mediami klubowymi trener GKS-u Damian Jarzembowski.

W IV lidze siódma kolejka spotkań. Ciekawy mecz obejrzeli kibice w Ełku. Miejscowy Mazur przegrał z Romintą Gołdap 0:1. Kapitan gospodarzy – Hubert Molski przyznał w rozmowie z klubowymi mediami, że zawiodła skuteczność pod bramką przeciwnika.

Przełamanie Sokoła Ostróda. Po ostatnich dwóch przegranych, trójkolorowi pokonali w 7. kolejce na wyjeździe Granicę Kętrzyn 2:0. – Bardzo nam zależało na zdobyciu trzech punktów – powiedział trener ostródzkiego zespołu, Marek Śnieżawski.

W Iławie spotkały się drużyny, które potrzebują punktów: ten bardziej potrzebujący – Jeziorak podejmował Pisę Primavera Barczewo i wygrał 3:0. Trener gości Marek Paprocki uważa, że cały pomysł na grę posypał się, kiedy jego zespół musiał grać w osłabieniu. Z kolei trenerowi Jezioraka Adamowi Borosowi trzy punkty przyniosły olbrzymią ulgę.

Posłuchaj wypowiedzi

00:00 / 00:00

00:00 / 00:00

00:00 / 00:00

00:00 / 00:00

00:00 / 00:00

00:00 / 00:00

00:00 / 00:00

Autor: Ł. Sadlak / M. Świniarski / P. Świniarski
Redakcja: A. Niebojewska / K. Ośko