W Elblągu wciąż nie posprzątano ulic po zimie. Brakuje pieniędzy
W Elblągu zabrakło pieniędzy na pozimowe utrzymanie dróg. Dlatego wiosenne sprzątanie ulic wciąż trwa. Choć zwykle kończyło się w kwietniu. Jak wyjaśniają urzędnicy – wszystkiemu winna jest zima. W poprzednich, cieplejszych latach można było zaoszczędzić na odśnieżaniu miasta, w tym roku trzeba dołożyć.
Po kilku cieplejszych sezonach ratusz zmniejszył budżet na zimowe i pozimowe utrzymanie dróg do niespełna 3 milionów złotych. A teraz pieniędzy zabrakło. Do końca marca służby miejskie wydały 2 mln 250 tysięcy zł, teraz trzeba dołożyć milion złotych na porządki – wyjaśnia Łukasz Mierzejewski z Urzędu Miasta.
Pula na zimowe utrzymanie dróg jest ustalana w oparciu o wydatki z lat poprzednich. Dlatego nigdy nie wiadomo, czy nie będzie zbyt mała. Teraz miasto musi sięgnąć po pieniądze z bieżącego utrzymania dróg, czyli np. remontów. A tu też nie jest najlepiej.
W budżecie Elbląga w tym roku rok na remonty częściowe dróg jest zaplanowanych zaledwie 100 tysięcy złotych. W ubiegłym roku miasto wydało na modernizacje prawie 8 mln zł.
Autor: M. Stankiewicz
Redakcja: A. Podbielska