W Elblągu zakończono pierwszą akcję poszukiwawczą dzików
W miejskim lesie w Elblągu leśnicy i żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej znaleźli szczątki dwóch dzików. Zakończyła się pierwsza, czterogodzinna, akcja poszukiwawcza w elbląskiej Bażantarni.
Akcja została zarządzona po tym, jak w styczniu w tym miejscu został znaleziony martwy dzik, u którego potwierdzono ASF. W poszukiwaniach wzięło udział 23 żołnierzy i trzech przedstawicieli Nadleśnictwa Elbląg, które zarządza lasami w powiecie. Prace nadzorował Powiatowy Lekarz Weterynarii.
Podjęta została decyzja o rozszerzeniu strefy ochronnej. Obowiązuje teraz czerwona, która oznacza ograniczenia w przewozie i sprzedaży zwierząt.
Szczątki dzików zostały znalezione w dwóch odległych od siebie miejscach. Nie wiadomo, co było przyczyną ich padnięcia. Będzie to jasne po przeprowadzeniu badań laboratoryjnych. Próbki trafią do Instytutu Weterynarii. Dziki zostaną zutylizowane.
Wcześniej w powiecie elbląskim odnotowano w sumie cztery przypadki ASF u wolno żyjących dzików oraz jedno ognisko choroby w stadzie świń hodowlanych.
Kolejne poszukiwania chorych dzików zaplanowane jest za tydzień. I potem za trzy tygodnie następne. Akcje odbędą się w innych miejscach.
Powiat elbląski został włączony do strefy ochronnej przeciwko ASF rok temu. Wtedy też potwierdzone zostały pierwsze przypadki zachorowań w gminach Młynary i Tolkmicko. Samorządy razem ze służbami weterynaryjnym prowadzą kampanię informacyjną dotyczącą zabezpieczenia przez zakażeniem ASF.
Autor: M.Stankiewicz
Redakcja: Ł.Węglewski