Strona główna Radio Elbląg
Posłuchaj
Pogoda
Elbląg
DZIŚ: 0 °C pogoda dziś
JUTRO: 1 °C pogoda jutro
POSŁUCHAJ

Wakacyjne czyszczenie Jeziora Długiego. Znikną pływające kożuchy

Fot. A. Piedziewicz

Jezioro Długie w Olsztynie zostanie oczyszczone z nadmiaru moczarki.  Miejski samorząd we współpracy z Uniwersytetem Warmińsko-Mazurskim usuną nadmiar roślinności. Na powierzchni akwenu od kilku tygodni zbiera się pływający kożuch.

Jezioro Długie to jedno z wielu jezior na terenie miasta. Zarówno mieszkańcy, jak i turyści zawsze chętnie odwiedzali położony niedaleko śródmieścia akwen. Nie ma tam kąpieliska, ale wokół są tereny do rekreacji: trasy spacerowe oraz ścieżki rowerowe.

Od jakiegoś czasu jezioro odstrasza jednak spacerowiczów. Na taflę wypływa roślinność tworząca widoczne kożuchy. Moczarka delikatna rozrosła się w jeziorze, bo ma bardzo sprzyjające warunki. Długie to akwen nieprzepływowy i dobrze nasłoneczniony.

Wędkarze korzystający z jeziora, szczególnie w czasie zawodów, wprowadzają znaczne ilości zanęt, które dodatkowo wzbogacają zbiornik w składniki pokarmowe i stymulują rozrost roślinności wodnej. Potwierdzają to opinie Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego oraz Wód Polskich. Dlatego zobowiązaliśmy Polski Związek Wędkarski – dzierżawcę jeziora – do ograniczenia ilości zanęt i liczby wydawanych zgód na amatorski połów ryb

– poinformowała Marta Bartoszewicz, rzecznik urzędu miasta w Olsztynie.

Już w 2020 i 2022 roku z jeziora wykaszano moczarki i odławiano nadmiar roślinności. Wydano na to 120 tysięcy złotych. Z wody wyciągnięto około 200 kilogramów roślinności.

Także tym razem nadmiar roślinności zostanie odłowiony z tafli jeziora. Będzie ona odsączana przez około tydzień z nadmiaru wody, po czym wywieziona.

Prace zlecimy firmie zewnętrznej, a nadzór merytoryczny będzie sprawował Uniwersytet Warmińsko-Mazurski. W tym czasie mieszkańcy będą musieli liczyć się z pewnymi niedogodnościami związanymi np. z zajęciem chodnika czy brakiem możliwości parkowania na pobliskim parkingu, ale o wszystkim będziemy na bieżąco informować

– zapowiedziała przedstawicielka ratusza.

Niezależnie od tego kontynuowana będzie współpraca z Uniwersytetem Warmińsko-Mazurskim i Polskim Związkiem Wędkarskim, by znaleźć sposób na ograniczenie ilości moczarki.

Zjawisko to nie jest niebezpieczne dla człowieka, jednak nadmierny rozrost roślinności może przyspieszać starzenie się zbiornika.

Rekultywacja Jeziora Długiego

W 1972 roku Jezioro Długie było najbardziej zanieczyszczonym zbiornikiem wodnym w Polsce. Był to skutek odprowadzanie do jeziora – przez ponad 20 lat – ścieków i wód deszczowych z pobliskiego osiedla. Zrzuty ścieków całkowicie zlikwidowano w 1976 roku. Natomiast kolektory odprowadzające wody deszczowe odcięto w latach 1994-1995 podczas rozbudowy sieci sanitarnych i deszczowych w zachodniej części miasta.

Podjęto decyzję o konieczności ratowania zbiornika. Najpierw Długie „płukano” wodami z sąsiedniego Jeziora Ukiel, ale bezskutecznie. W 1987 roku rozpoczęto rekultywację zbiornika metodą sztucznego napowietrzania z destratyfikacją, czyli całkowitym mieszaniem wód zbiornika. Trwało to 10 lat. Przezroczystość warstw powierzchniowych liczona była w centymetrach.

W kolejnym etapie zdecydowano się na wspomaganie chemiczne, czyli strącanie nadmiaru fosforu poprzez wprowadzanie do wód jeziora chlorku glinu. Polega ona na tworzeniu cienkiej „membrany”, która izoluje wodę jeziora od fosforanów zawartych w osadach. O skuteczności metody świadczył duży i szybki wzrost przezroczystości wody.

Fot. A. Piedziewicz

Autor: A. Libudzka (PAP)
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy