Było trochę soli i cukru. Indykpol AZS o przygotowaniach do sezonu
Wyjazdowym meczem z Jastrzębskim Węglem Indykpol AZS Olsztyn zacznie pierwszą rundę Plus Ligi.
To spotkanie będzie w najbliższą sobotę (1 października) o 18:00. Kilka dni przed pierwszym sprawdzianem formy klub zorganizował konferencję prasową, podczas której o celach na ten sezon i przygotowaniach do rozgrywek mówili trener i zawodnicy.
– Zaczynamy tworzyć coś zupełnie nowego – przyznał trener Andrea Gardini:
[tłum: Zmieniliśmy większość składu, Wybraliśmy młodych zawodników – nie tylko z Polski – żeby stworzyć podstawę drużyny. W kolejnych latach chcielibyśmy robić mniej transferów – zmieniać jednego-dwóch zawodników. Nie da się wprowadzić odpowiedniej koncepcji gry zespołu, jeśli wciąż pracuje się z innymi osobami. Tym sposobem co sezon zaczynamy od nowa. Więc teraz stawiamy na młodych siatkarzy – jak Jan Hadrava. To bardzo interesujący zawodnik. Dobrze serwuje, potrafi grać w nowoczesną siatkówkę. Niedawno do nas przyjechał, może być zmęczony, bo choć nie grał dużo w turnieju, to był do dyspozycji trenera reprezentacji Czech. Myślę, że to dobry kierunek naszego klubu, żeby patrzeć nie tylko na to, co jest dziś, ale także w przyszłości.]
Jan Hadrava przyjechał do Olsztyna wczoraj (27 września). Jak przyznał, dobrze się tutaj czuje. Czeka na pierwszy mecz z Jastrzębiem. Wierzy, że będzie to dobry mecz i jego drużyna osiągnie sukces
Kapitan Indykpolu AZS Paweł Woicki przygotowania do sezonu ocenił… kulinarnie. – W poprzednim roku było miodowo – treningi przepracowaliśmy bardzo dobrze, ale słabo zaprezentowaliśmy się w lidze. Teraz było trochę soli, pieprzu i cukru. Sami jesteśmy ciekawi, jak się zaprezentujemy. Jesteśmy bardzo dobrze przygotowani – fizycznie i taktycznie. Myślę, że wszystko jest w naszych głowach:
(kos)