Dobra passa Startu zostanie podrzymana?
Za piłkarkami Kramu Startu Elbląg dwa ważne mecze i oba wygrane. W lidze pokonały mistrzynie Polski Selgrosem Lublina, a w Challenge Cup austriacki HC Muller Bau Stockerau. Przed nimi mecz z UKS PCM Kościerzyną, który zajmuje ostatnie miejsce w tabeli superligi.
Zwycięstwa są elblążankom bardzo potrzebne, a kryzys już za nimi. Tak uważa bohaterka meczu z Selgrosem – Aleksandra Jędrzejczyk, która rzuciła zwycięską bramkę w ostatnich sekundach spotkania. Koncentracja i konsekwencja – to kluczowe słowa, które mają charakteryzować grę elblążanek do końca sezonu. Także w dzisiejszym meczu. Myślę, że wygrana z Lublinem była przełomowa i do końca grudnia wygramy te dwa mecze, aby z „czystą” głową pojechać na święta – powiedziała Polskiemu Radiu Olsztyn Aleksandra Jędrzejczyk.
Choć najbliższy rywal nie należy do najtrudniejszych to zawodniczka z Elbląga studzi optymizm przed meczem z Kościerzyną. Do każdego meczu musimy podejść z tym samym nastawieniem. Nie możemy nikogo lekceważyć bo to są zawodniczki, które też potrafią grać w piłkę ręczną. Nie ma łatwych czy trudnych przeciwników. – Jesteśmy jak zawsze skoncentrowane – podkreśliła rozgrywająca Startu.
Zespół z Kościerzyny jest dość dobrze znany elblążankom, głównie dzięki wielu sparingom, które oba zespoły rozegrały ze sobą w ostatnim czasie. Na korzyść Startu przemawia fakt, że w drużynie rywalek zabraknie trzech podstawowych zawodniczek, które doznały kontuzji. Musimy skoncentrować się na własnej grze, a nie na postawie przeciwniczek. Musimy poprawić swoje błędy, a nie skupiać się na grze Kościerzyny. Jeżeli wyeliminujemy własne błędy to wszystko będzie tak jak chcemy – zakończyła Jędrzejczyk.
Dziś o godzinie 18 piłkarki Kramu Startu Elbląg zmierzą się w Kościerzynie z zawodniczkami UKS PCM.
(mstan/ls)