Dominik Smosarski przed Mistrzostwami Europy: Każde miejsce poza podium będzie wielką porażką
Sprinter Gwardii Szczytno – Dominik Smosarski leci jutro do Włoch na lekkoatletyczne Mistrzostwa Europy do lat 20, które rozpoczną się w Grosetto.
W piątek wystartuje w eliminacjach na 200 metrów, dzień później – liczymy na finał, a w niedzielę ma być motorem napędowym sztafety 4×100 metrów.
Sztafeta to loteria, ale bardzo liczę na indywidualny występ – zaznacza Dominik:
Jestem przygotowany, żeby wskoczyć na podium. Nie boję się tego powiedzieć – jadę tam żeby wygrać. Wiem, że mogę biegać bardzo szybko. Z drugiej jednak strony to jest sport i różne rzeczy mogą się wydarzyć. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie po mojej myśli.
Teraz sprinter podkreśla, że najważniejsza jest regeneracja.
Bezpośrednio po Mistrzostwach Polski miałem dwa dni wolnego. Potem przyjechałem na obóz przygotowawczy do Spały i podkręciliśmy jeszcze śrubę. Wykonaliśmy kilka mocnych treningów. Teraz głównie odpoczywam i regeneruję się przed Mistrzostwami.
– powiedział Dominik Smosarski.
Kto będzie głównym rywalem Polaka?
Aktualnie najlepszy wynik na świecie ma Włoch Filippo Tortu, który będzie występował u siebie. Mój najlepszy wynik nie jest nawet w pierwszej „dziesiątce” rankingu. Kiedy ostatnio startowałem, moja forma nie była taka jak trzeba. Brakowało wytrzymałości i szybkości. Łatwo jednak się nie poddam. Dam z siebie wszystko, żeby zdobyć upragniony medal.
– zakończył lekkoatleta Gwardii Szczytno.
Posłuchaj rozmowy Macieja Świniarskiego z Dominikiem Smosarskim.
Autor: Maciej Świniarski
Redakcja: Adrian Dybcio