Gapowicze z Elbląga trafią do windykacji
Elbląski Zarząd Komunikacji Miejskiej szykuje przetarg, w którym planuje sprzedać długi gapowiczów firmom windykacyjnym. W sumie to 3 i pół miliona złotych, łącznie z wieloletnimi zaległościami.
– Dbamy, żeby się one nie przedawniały – podkreśla Zbigniew Orzech, dyrektor Zarządu Komunikacji Miejskiej:
Elbląg nie różni się w tej sprawie od innych polskich miast:
Gapowicze w Elblągu nie mogą liczyć na to, że ominie ich kontrola. Tygodniowo odbywa się ich około 1300. Średnio każdego dnia kontrolerzy wypisują 30 mandatów. Opłata wynosi 140 złotych.
(stan/kpias)