Indykpol AZS Olsztyn wygrał z AZS Częstochowa 3:1
W akademickim pojedynku derbowym lepszy okazał się Indykpol AZS Olsztyn wygrywając 3:1. Najlepszym zawodnikiem spotkania został wybrany Kuba Kochanowski!
Spotkanie lepiej rozpoczął nasz zespół. Po skutecznym bloku Kuby Kochanowskiego, olsztyńscy akademicy prowadzili 7:4. Ekipa spod Jasnej Góry za sprawą zagrywki Michała Szalachy, straty odrobiła w mgnieniu oka. Podopieczni trenera Andrea Gardiniego w późniejszej fazie seta dyktowali warunki na parkiecie. Raz po raz punkty zdobywali Jan Hadrava i Wojtek Włodarczyk. Przebieg gry nie zapowiadał jednak nerwowej końcówki, gdyż częstochowianie zniwelowali starty do dwóch punktów. Na szczęście skuteczny atak Hadravy zakończył partię, wygraną przez olsztyńskich akademików 25:22.
Początek kolejnego seta należał jednak do gości. Skuteczne zagrywki Szalachy popsuły szyki gospodarzom. Po asie serwisowym środkowego AZS Częstochowa, przyjezdni prowadzili 8:6. Nasi siatkarze odrobili starty, a ponownie o sile naszego ataku stanowił Jan Hadrava. Po drugiej stronie siatki punktował Paweł Adamajtis i walką tych dwóch zawodników kibice emocjonowali się do końca drugiej partii. Po pojedynczym bloku byłego siatkarza ze stolicy Warmii i Mazur, goście prowadzili 20:18. Kiedy Kuba Kochanowski zablokował Adriana Szlubowskiego i mieliśmy remis (22:22). Wojnę nerwów w końcówce lepiej wytrzymali gospodarze, którzy wygrali 27:25.
Kolejna odsłona i kolejna walka punkt za punkt. Raz po raz skutecznymi zagraniami popisywali się Adamajtis i Włodarczyk. Po mocnym uderzeniu Szalachy ze środka, częstochowianie prowadzili 8:6. Ekipa ze stolicy Warmi i Mazur za wszelką cenę chciała zgarnąć komplet punktów – wciąż to jednak ekipa spod Jasnej Góry dyktowała warunki gry na parkiecie. Nasi zawodnicy mieli problemy ze skończeniem akcji w pierwszym uderzeniu, co skrzętnie wykorzystywał rywal. AZS Częstochowa przedłużył swoje szansę w tym meczu, wygrywając 25:18.
Podrażnieni gospodarze od początku czwartej partii przeważali na parkiecie. Olsztyńscy akademicy lepiej prezentowali się przyjęciu oraz w ataku. Gdy Buchowski zablokowała Adamajtisa, na tablicy wyników było 10:5 dla olsztynian. Zawodnicy prowadzeni przez Michała Bąkiewicza dotrzymywali kroku, a po kolejnym skutecznym uderzeniu Adamajtisa doprowadzili do wyrównania (14:14). W końcówce partii ponownie dali o sobie znać Hadrava i Buchowski. Ostatecznie czwarty set zakończył się naszym zwycięstwem 25:19, jak i całe spotkanie 3:1.
Kolejne spotkanie nasz zespól rozegra już w sobotę, na wyjeździe z BBTS Bielsko-Biała. Pierwszy gwizdek zabrzmi o godzinie 17:00.
Indykpol AZS Olsztyn – AZS Częstochowa 3:1 (25:22, 27:25, 18:25, 25:19)
Indykpol AZS: Woicki, Pliński (8), Kochanowski (12), Hadrava (19), Śliwka (8), Włodarczyk (18), Żurek (libero) oraz Boswinkel (1), Makowski, Buchowski (5)
AZS: Buczek (2), Szlubowski (1), Polański (8), Adamajtis (22), Szymura (15), Szalacha (14), Kowalski Adam (libero) oraz Kowalski Tomasz, Grebeniuk (1), Wawrzyńczyk (4), Moroz
MVP spotkania został Jakub Kochanowski