Strona główna Radio Elbląg
Posłuchaj
Pogoda
Elbląg
DZIŚ: 4 °C pogoda dziś
JUTRO: 5 °C pogoda jutro
POSŁUCHAJ

Indykpol wygrał z Espadonem Szczecin 3:1

AZS Indykpol Olsztyn

Choć pierwszy set zakończył się naszą porażką, kolejne trzy partie padły naszym łupem! Wygrywamy 3:1 z Espadonem Szczecin, a statuetkę MVP odebrał Daniel Pliński.

Środowe spotkanie lepiej rozpoczęli przyjezdni, którzy po błędzie naszego zespołu prowadzili 3:1. Olsztyńscy akademicy początkowo mieli problemy ze skończenie ataku w pierwszym uderzeniu oraz aby powstrzymać skutecznego ze środka Bartłomieja Cedzyńskiego. Straty starał się odrabiać m.in. sporo punktujący Wojciech Włodarczyk i Kuba Kochanowski – wyrównanie udało się osiągnąć dopiero przy stanie 11:11. Od tego momentu walka na parkiecie trwała punkt za punkt – na ataki naszych środkowych, szczecinianie odpowiadali uderzeniami Klutha oraz Cedzyńskiego. O losach inauguracyjnej odsłony musiała zadecydować końcówka, w której lepsi okazali się goście, wygrywając 25:23.

Podrażnieni olsztynianie drugą partię zaczęli od mocnego uderzenia – po asie serwisowym Pawła Woickiego, prowadziliśmy 3:1. Dokładając do tego skuteczne zagrywki Jana Hadravy, z każdą chwilą budowaliśmy swoją przewagę. Szczecinianie mieli problemy ze przebiciem się przez nasz blok, choć z drugiej strony nie pozwolili naszemu zespołowi na większe, niż trzy punkty przewagi. Konsekwetna gra naszego rywala w obronie i ataku, oraz nasze proste błędy siatkarzy Indykpolu AZS, spowodowały niemal całkowite odrobienie straty – ze stanu 15:11 mieliśmy już tylko 19:18. Chwilę później, gdy Marcin Wika zablokował Olka Śliwkę, mieliśmy już remis 20:20. Ponownie o losach partii musiały zadecydować ostatnie akcje, lecz z tym razem z korzyścią dla naszego zespołu – 28:26!

Po regulaminowej 10-minutowej przerwie ponownie na parkiecie trwała walka punkt za punkt. Na udane ataki Klutha, gospodarze odpowiadali uderzeniami Kochanowskiego. Po obu stronach siatki było już widać zmęczenie trwającym spotkaniem, dlatego żadna z drużyn biorących udział w siatkarskim widowisku nie potrafiła zdobyć większej przewagi niż dwa punkty. Dopiero gdy w polu serwisowym pojawił się Michał Ruciak, jego ekipa wyszła na dwupunktowe prowadzenie (16:14). Olsztyńscy akademicy mieli również problem z powstrzymaniem jego ataków. Ostatecznie ta odsłona zakończyła się naszym zwycięstwem 28:26!

Czwartą i jak się później okazało ostatnią partię tego meczu ponownie lepiej rozpoczął zespól Andrea Gardiniego. Po skutecznym bloku Daniela Plińskiego, ekipa ze stolicy Warmii i Mazur objęła prowadzenie 8:6. Goście nie zamierzali jednak złożyć broni i po udanych zagraniach Marcina Wiki doprowadzili do wyrównania. Z każdą kolejną chwilą na parkiecie dominowali jednak gospodarze. Bloki Pawła Woickiego i zagrywki Daniela Plińskiego pozwoliły zbudować nam aż pięć punków przewagi. Ostatecznie set zakończył się zwycięstwem Indykpolu AZS Olsztyn 25:13, jak i całe spotkanie 3:1.

Kolejny mecz Indykpol AZS Olsztyn rozegra już w sobotę, na wyjeździe z PGE Skrą Bełchatów. Początek meczu o godzinie 14:45, a bezpośrednią relację przeprowadzi stacja Polsat Sport.

Indykpol AZS Olsztyn – Espadon Szczecin 3:1 (23:25,28:26,28:26,25:13)

Indykpol AZS: Hadrava (9), Pliński (14), Kochanowski (12), Śliwka (15), Woicki (3), Włodarczyk (17), Żurek (libero) oraz Boswinkel (3), Palacios, Zniszczoł, Makowski

Espadon: Gałązka (8), Kluth (18), Ruciak (8), Wika (16), Petković (1), Cedzyński (9), Mihułka (libero) oraz Milushev (3), Borovnjak

MVP: Daniel Pliński

(Indykpol/as)