Niespodzianka w Uranii. Indykpol AZS przegrał z przedostatnią drużyną PlusLigi
Siatkarze Indykpolu AZS-u Olsztyn przegrali we własnej hali z przedostatnim w tabeli KGHM Cuprum Lubin 2:3 w 26. kolejce siatkarskiej PlusLigi. Akademicy utrudnili sobie walkę o fazę play-off tegorocznych rozgrywek.
Chyba żaden z kibiców, którzy przyszli do olsztyńskiej hali Urania, nie spodziewał się takiej walki po obu stronach. Trzy z pięciu setów kończyły się na przewagi!
W pierwszej odsłonie przez większość seta wyraźnie lepsi byli goście z Lubina. Prowadzili nawet 5 punktami. Akademicy zaczęli gonić wynik, aż udało im się zremisować przy stanie 22:22. Niestety, olsztynianie po chwili nie obronili drugiej piłki setowej i przegrali 23:25.
Podobna była partia numer dwa. Zawodnicy Cuprum prowadzili czterema punktami w środkowej fazie seta, ale gospodarze szybciej zaczęli odrabiać straty. Wyszli na prowadzenie i utrzymywali nawet trzypunktową przewagę. Przyjezdni nie zamierzali jednak odpuścić. Na tablicy wyników znów pojawił się remis, lecz walkę na przewagi wygrali akademicy 27:25.
Trzeci set od początku był bardzo wyrównany. Żaden z zespołów nie osiągnął pewnej przewagi, a na prowadzenie na przemian wychodził Indykpol lub Cuprum. Ponownie też siatkarze obu drużyn kończyli partię na przewagi. Drugi raz wojnę nerwów wygrali biało-zieloni, zwyciężając 26:24.
Czwarty set znów rozpoczęła walka punkt za punkt. Scenariusz był całkiem podobny, jak w zakończonych wcześniej odsłonach, lecz w decydującym momencie trzy punkty więcej mieli na swoim koncie lubinianie. To oni triumfowali w tej partii 25:21 i doprowadzili o tie-breaka.
Decydująca partia rozpoczęła się od skuteczne gry gości. W pierwszej fazie decydującego seta utrzymywali dwupunktową przewagę nad olsztyńską drużyną. Powiększyli ją po korzystnej wideoweryfikacji, która z jednego punktu straty olsztynian, zrobiła aż trzy. Przy zmianie stron akademicy przegrywali 4:8. Sytuacja robiła się nieciekawa… To wystarczyło, aby goście doprowadzili do zwycięstwa 15:10 i w całym meczu 3:2.
MVP spotkania został Paweł Pietraszko.
Olsztynianie wprawdzie utrzymali miejsce w pierwszej ósemce, które daje im play-off, ale przewaga nad grupą pościgową znów stopniała.
Indykpol AZS Olsztyn – KGHM Cuprum Lubin 2:3
Posłuchaj wypowiedzi
Redakcja: M. Rutynowski za P. Świniarski