Po raz kolejny Meble były o włos od wygranej
Szczypiorniści Mebli Wójcik Elbląg po raz kolejny mieli wygraną na wyciągnięcie ręki, a właściwie… jednego rzutu. Mimo ambitnej postawy i walki do końca, Meblarze we własnej hali przegrali z Górnikiem Zabrze 26:27.
Pierwsza połowa przebiegała pod dyktando gospodarzy, którzy w momentami prowadzili nawet pięcioma trafieniami. Trener zespołu z Zabrza Ryszard Skutnik nie zostawił na swoich graczach suchej nitki:
Niestety druga połowa w wykonaniu elblążan nie wyglądała już tak dobrze. Ponownie świetny mecz w elbląskiej bramce rozegrał Bartosz Dudek, który nie krył rozczarowania końcowym wynikiem:
Mimo przegranej trener meblarzy Jacek Będzikowski chwalił zespół:
Natomiast Daniel Żółtak, kołowy Mebli Wójcik mówił, że patrząc na przebieg całego meczu, należał im się punkt za spotkanie w ligowej tabeli. W tym przypadku musiałby być remis. Pierwsza połowa była pod nasze dyktando, bo prowadziliśmy trzema bramkami. Później graliśmy na przewagi. Mogliśmy ugrać więcej – podsumował Daniel Żółtak.
Kolejnym rywalem Meblarzy będzie KPR RC Legionowo. Mecz zostanie rozegrany w Elblągu 24 lutego o godzinie 18.30.
(mświn/bsc/kpias)