Quo vadis Stomil Olsztyn?
Władzom pierwszoligowego Stomilu nie udało się przekonać kolejnego sponsora do inwestowania w klub.
Rozmowy z tajemniczym inwestorem na razie nie przyniosły rezultatu – mówił na konferencji prasowej prezes klubu Robert Kiłdanowicz. Tymczasem w sprawie przekształcenia zadłużonego Stomilu w Sportową Spółkę Akcyjną, miejscy urzędnicy rozmawiali z przedstawicielami klubu.
Zdaniem wiceprezydenta Olsztyna Jarosława Słomy, działacze powinni przedstawić swoje propozycje i pomysły na realizację takiego scenariusza.
Dobrą informacją jest natomiast decyzja sądu o wstrzymaniu nakazu egzekucji długów przez Urząd Skarbowy. Dzięki temu prawdopodobnie możliwe będzie podpisanie umowy na wspieranie piłkarzy przez miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji. Na razie jednak sytuacja zawodników się nie zmienia i od 2 miesięcy nie dostają wypłaty.
Posłuchaj relacji Macieja Świniarskiego
– Zakończyła się natomiast koleżeńska zbiórka pieniędzy prowadzona przez kibiców Stomilu, dzięki czemu piłkarze mogą jeździć na sparingi i trenować – mówi Emil Marecki z portalu stomil.olsztyn.pl
Nie wiadomo, czy zadłużony na prawie 500 tysięcy złotych Stomil wystartuje w rundzie wiosennej pierwszej ligi. (mswin/bsc)