Robert Korzeniowski: Liczę, że w Tokio będziemy mieli wiele powodów do radości
W piątek 30 lipca ruszają pierwsze konkurencje lekkoatletyczne w Igrzyskach Olimpijskich w Tokio.
Królowa sportu przyniesie nam dużo radości – uważa 4-krotny mistrz olimpijski w chodzie Robert Korzeniowski:
Liczę na to, że będziemy mieć jeszcze więcej powodów do radości niż w Rio, chociaż tam źle nie było. Oczywiście, nie tylko medale się liczą, ale też indywidualne rekordy naszych reprezentantów. Tokio 12- czy 15-medalowe to kwestia drugorzędna. Ważne, że te igrzyska się odbywają. To jest dowód naszego wygrywania z pandemią w jakimś sensie lub oswajania tego, co się dzieje wokół nas. Rytm olimpijski odroczony, ale nie przerwany. Wierzę, że będziemy mieć bardzo wiele powodów do radości.
Autor: P. Świniarski
Redakcja: M. Rutynowski