Drugi mecz po swoistym tsunami w klubie, a piłkarze Stomilu – nadal niepokonani i nadal nie stracili bramki. Tym razem olsztynianie zremisowali u siebie z walczącą o ekstraklasę Sandecją Nowy Sącz 0:0.
„Mecz walki, za który trzeba oddać szacunek moim podopiecznym” – mówił trener Stomilu – Piotr Zajączkowski.
Gratuluję swojej drużynie postawy, punktu. Wiemy w jakiej sytuacji byliśmy tydzień czy dwa tygodnie temu. W tej chwili jest zalążek solidnej drużyny, bardzo dobrej atmosfery na boisku, na trybunach. To jest bardzo budujące.
Trener gości – Tomasz Kafarski podsumował ten mecz z charakterystyczną dla siebie klasą.
Kolejne spotkanie Stomil rozegra za tydzień, również w Olsztynie o godzinie 16:00. Przeciwnikiem będą Wigry Suwałki.