Olsztyn, Polecane, Piłka nożna, Aktualności, Aplikacja mobilna, Regiony, Sport
Trwa fatalna passa Stomilu Olsztyn
Stomil Olsztyn przegrał wyjazdowe spotkanie z rezerwami Zagłębia Lubin 1:2. Kibiców martwią nie tylko wyniki drużyny, ale przede wszystkim styl, w jakim prezentuje się na boisku.
Piłkarze z Olsztyna jechali do Lubina z nadzieją, że po dwóch porażkach z rzędu (0:1 z Radunią Stężyca i 0:1 z Lechem II Poznań), uda się im zdobyć ważne punkty na boisku rywala. W tym sezonie Stomil zaledwie raz triumfował na wyjeździe. W meczu ze Stalą Stalowa Wola olsztynianie wygrali 1:0, ale to było niepełna trzy miesiące temu.
Z kolei gospodarze chcieli iść za ciosem. W poprzedniej kolejce rozbili przed własną publicznością Stal Stalową Wolę 4:0, więc także i dziś interesowało ich efektowne zwycięstwo.
Na trybunach zabrakło kibiców z Olsztyna. Fani z Warmii byli gotowi na wyjazd, jednak ich plany pokrzyżował remont jednej z trybun na stadionie w Lubinie. Za aprobatą PZPN sektor gości na mecz ze Stomilem został udostępniony kibicom Zagłębia.
Pierwsza połowa była całkiem niezła w wykonaniu Stomilu. Olsztynianie zmarnowali jednak szansę na objęcie prowadzenie. W 32. minucie dobrej okazji nie wykorzystał Michał Karlikowski.
W drugiej połowie Stomil był drużyną słabszą, gorzej zorganizowaną, popełniającą błędy w defensywie. Gospodarze prezentowali się bardziej dojrzale, przeważali w środkowej strefie boiska. W 57. minucie Patryk Kusztal, strzałem z rzutu karnego, wyprowadził gospodarzy na prowadzenie. Dwie minuty później Stomil otrzymał drugi cios. Za faul bez piłki sędzia wyrzucił z boiska Karola Żwira. W 68. minucie Szymon Karasiński precyzyjnie uderzył zza pola karnego i podwyższył wynik na 2:0. Honorową bramkę dla Stomilu, w doliczonym czasie gry, zdobył Daniel Pietraszkiewicz.
Tym razem trener Janusz Bucholc narzekał nie tylko na grę, ale też na sędziów.
Porażka sprawiła, że Stomil nie tylko pozostał w strefie spadkowej, ale traci punkty do rywali, którzy są tuż nad nim w tabeli. Za tydzień niezwykle ważny mecz w Olsztynie z GKS-em Jastrzębie, który ma podobny dorobek punktowy do Stomilu.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: Ł. Sadlak/M. Świniarski