Strona główna Radio Elbląg
Posłuchaj
Pogoda
Elbląg
DZIŚ: -1 °C pogoda dziś
JUTRO: 2 °C pogoda jutro
POSŁUCHAJ

Zainteresowanie nowym świadczeniem przerosło możliwości kadrowe urzędów

Jest duże zainteresowanie nowym świadczeniem dla osób z niepełnosprawnościami. Wypłaty mogą się jednak opóźnić.

Mowa o świadczeniu wspierającym, którego wysokość ustala w każdym przypadku wojewódzki zespół do spraw orzekania o niepełnosprawności.

Mateusz Szauer, wicewojewoda warmińsko-mazurski nie kryje, że jest za mało rąk do pracy.

Zespół liczy teraz 9 pracowników administracyjnych. Zmagamy się teraz z problemem potrzeb zarówno kadrowych, jak i lokalowych, ponieważ jesteśmy zasypani falą wniosków. Ustawodawca nie przewidział tej skali. Program nie był poprzedzony żadnym programem pilotażowym. Mamy ponad 5 tysięcy wniosków. Dodam, że zespół do spraw orzekania o niepełnosprawności w całym 2023 roku obsłużył 4 tysiące spraw

– powiedział.

Wicewojewoda podkreślił, że jest to problem ogólnopolski. Podjęto już decyzje zmierzające do zwiększenia obsady kadrowej.

Tymczasem, według szacunków służb wojewody, w tym roku może wpłynąć nawet ponad 30 tysięcy wniosków o samo świadczenie wspierające. Każdy wniosek musi być rozpatrzony, dopiero wtedy komisja może ocenić potrzebę wsparcia w miejscu zamieszkania osoby niepełnosprawnej; przyznawane są punkty, a na ich podstawie dopiero można wnioskować o świadczenie.

Przepisy zakładają trzymiesięczne oczekiwanie na płatność. Już wiadomo, że ten termin się wydłuży. Wysokość dotacji to od ok. 636 zł do nawet 3 494 zł miesięcznie. Wypłaty będą naliczane od momentu złożenia wniosku, a nie od momentu wydania decyzji przez wojewódzki zespół do spraw orzekania o niepełnosprawności.

Posłuchaj wypowiedzi

00:00 / 00:00

00:00 / 00:00

Autor: M. Kwiatkowska
Redakcja: K. Ośko