Ciała marynarzy zatopionego cementowca zostaną w morzu
Wrak cementowca Cemfjord, który zatonął 2 stycznia u wybrzeży Szkocji pozostanie na dnie.
Niemiecki armator statku poinformował, że ciała poległych w katastrofie marynarzy nie zostaną wydobyte. Według wcześniej podawanych informacji na pokładzie cementowca było siedmiu Polaków i Filipińczyk.
Jedną z ofiar jest prawdopodobnie 55-letni elblążanin. Jednak na prośbę rodzin marynarzy nie są upublicznione ich nazwiska i miejsca zamieszkania.
– Przyczyną zatonięcia statku mogło być jego przełamanie – uważa kapitan żeglugi wielkiej Andrzej Królikowski, dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni. Świadczy o tym fakt, że nad lustrem wody widać było tylko około 5-metrowy fragment dziobu Cemfjorda.
Jak informuje Portal Morski, w najbliższą sobotę 21 lutego w Gdyni odbędzie się symboliczna ceremonia pogrzebowa, a latem planowana jest wizyta rodzin marynarzy na miejscu tragedii. (mstan/bsc)