W Elblągu szczęście po stronie Metraco Zagłębia
Rywalizacja pretendentek do tytułu mistrzyń w PGNiG Superlidze Kobiet dostarczyła spodziewanych emocji. Metraco Zagłębie Lubin po rzutach karnych pokonało Kram Start Elbląg i utrzymało się na pozycji wicelidera.
Pojedynek w Elblągu był popisem bramkarek i starciem świetnie spisujących się defensyw. Elblążanki w czwartkowej rywalizacji toczyły z Metraco Zagłębiem wyrównaną walkę od pierwszego gwizdka sędziów. Drużyna trenera Niewrzawy zagrała twardo w obronie, zmuszając rywalki do oddawania rzutów z dziewiątego metra. Wicemistrzynie kraju postawiły na mocno wysuniętą defensywę, z którą elblążanki miały problemy.
Do wyłonienia zwycięzcy potrzebny był konkurs rzutów karnych, podczas którego na wysokości zadania stanęły lubińskie bramkarki.
Kram Start Elbląg – Metraco Zagłębie Lubin 21:21 k. 2:3 (12:11)
Start Elbląg: Powaga, Szywerska – Choromańska, Świerczek, Waga 5, Jędrzejczyk 3, Dorsz 2, Kwiecińska, Kozimur, Szynkaruk, Lisewska 9/4, Stokłosa, Świerżewska, Jaszczuk 2
Karne: 4/4
Kary: 4 min.
Zagłębie Lubin: Wąż, Maliczkiewicz – Grzyb 3/1, Mączka 5, Semeniuk, Trawczyńska 1, Buklarewicz 1, Rosińska, Górna 3/2, Piechnik, Jochymek, Belmas, Pielesz 7/1, Milojević 1
Karne: 4/6
Kary: 12 min.
Sędziowie: Łukasz Kamrowski – Piotr Wojdyr
Autor: Ł.Sadlak