Wystarczyło 16 bramek, aby Meble Wójcik pokonały Piotrkowianina
W ekstraklasie piłkarzy ręcznych Meble Wójcik pokonały w Elblągu Piotrkowianina Piotrków Trybunalski 16:14 (6:5).
Najwięcej bramek dla Mebli Wójcik rzucili: Bartosz Janiszewski, Adam Nowakowski i Mikołaj Kupiec – po 4. Dla Piotrkowianina 4 gole zdobył Adam Paczesny. Po spotkaniu o komentarz poprosiliśmy rozgrywającego Mebli Piotra Adamczyka:
Co prawda najważniejsze jest zwycięstwo. Szczerze powiem, że nie przypominam sobie tak niskiego wyniku odkąd gram w piłkę. Dla kibiców nie był to fajny i widowiskowy mecz, ale mecz walki i nieskuteczności. Najważniejsze, że punkty zostają w Elblągu
– podkreślił zawodnik.
Na pytanie czy niski wynik spotkania był efektem słabej dyspozycji zawodników z pola, czy świetnej formy bramkarzy Adamczyk odpowiedział:
Nasz bramkarz zagrał mecz życia, ale i mecz na poziomie, do którego nas przyzwyczaił. Ja sam osobiście muszę przyznać, że skuteczność była fatalna. Jedna bramka na kilka prób – to nie powinno mieć miejsca. Najważniejsze, że wygraliśmy i z tego się bardzo cieszymy.
Mecz z zespołem, który niedawno pokonał Orlen Wisłę Płock, może podbudować każdą drużynę. Ale czy da sportowego „kopa” szczypiornistkom z Elbląga?
Każde zwycięstwo buduje. Jeśli byłby to kolejny mecz przegrany jedną bramką, to limit takich porażek byłby wyczerpany.
– zakończył Adamczyk.
Kolejne spotkanie Meblarze rozegrają już w sobotę (18.03) na wyjeździe z Pogonią Szczecin.
(pap/bsc)