Kram Start Elbląg pokonał mistrzynie Polski
Elbląski Kram Start po serii porażek z zespołami z czołówki, wreszcie przełamał złą passę i wygrał z mistrzyniami Polski, MKS Selgrosem Lublin 27:26 (15:8).
Mecz był dobrym widowiskiem. W pierwszej połowie Selgros prowadził 6:4. Od tego momentu Start rzucił 11 bramek tracąc zaledwie 2 i na przerwę schodził prowadząc 15:8. Kibice przecierali oczy. Druga połowa to systematyczna pogoń mistrzyń Polski, które na 6 minut przed końcem doprowadziły do remisu 24:24. Kram Start był nie do pokonania, a zwycięską bramkę na 2 sekundy przed końcową syreną rzuciła Aleksandra Jędrzejczyk. Świetnie w bramce Lublina spisywała się Weronika Gawlik.
Po zakończonym meczu trener Kram Startu Andrzej Niewrzawa nie krył wzruszenia. Jak mówił końcówka meczu to był horror z happy ednem. – Zespół przełamał się psychicznie , chwała dziewczynom, że przełamały się psychicznie i po czterech porażkach z rzędu mamy trzecie zwycięstwo – dodał.
Teraz przed elbląskimi szczypiornistkami trudny wyjazd na mecz pucharowy w ramach rozgrywek Challenge Cup. Przeciwniczkami Startu będzie austriacki zespół UHC MĂĽllner Bau Stockerau. Mecz zostanie rozegrany w Austrii w sobotę 12 listopada.
(jsalm/bsc)